Informacje

granica państwa / autor: Fratria
granica państwa / autor: Fratria

Firmy wyczekują podpisu prezydenta. Ile otrzymają?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 30 maja 2023, 18:19

    Aktualizacja: 30 maja 2023, 18:23

  • Powiększ tekst

Gdy prezydent RP podpisze ustawę, niezwłocznie rozpocznie się proces wypłaty rekompensat firmom w związku z zamknięciem przejść granicznych z Białorusią - poinformował wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.

O jak najszybsze uruchomienie tych wypłat apelowali we wtorek na konferencji prasowej w Białymstoku przedsiębiorcy i podlaski poseł KO Robert Tyszkiewicz.

Poseł i przedsiębiorcy z regionu wyrazili zadowolenie z przyjęcia w ostatni piątek przez Sejm przepisów w sprawie tych rekompensat. Przypomniano, że są one w zmianie ustawy o ochronie granicy (przepisy te przyjęto w ustawie o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe).

Bardzo dobrze, że przyjęto rozwiązanie, które satysfakcjonuje przedsiębiorców, przy czym trzeba pamiętać, że powstało ono w toku prac parlamentarnych i przy przychylności rządu na głosy tych, których pomoc dotyczy. Mam nadzieję, że dzięki temu przedsiębiorcy trochę odetchną w tym trudnym czasie, jaki przechodzą - podkreśla w komentarzu przesłanym PAP wojewoda Paszkowski. Zaznaczył, że urząd wojewódzki będzie się starał sprawnie przeprowadzić cały proces wypłat rekompensat. Czekamy na podpis prezydenta i ruszamy do pracy - dodał.

Mamy wreszcie ustawową pomoc dla przedsiębiorstw z zamkniętych przejść granicznych w Kuźnicy i Bobrownikach. W miniony piątek Sejm przyjął poprawki senackie, które umożliwiają wypłacenie firmom, które walczą dziś o przetrwanie w związku z zamkniętymi przejściami, wypłatę sprawiedliwych rekompensat - mówił we wtorek na konferencji prasowej podlaski poseł KO Robert Tyszkiewicz.

Poseł dodał, że - jak to określił - „dziś absolutnie krytyczne, najważniejsze” jest aby wypłaty rekompensat zaczęły się jak najszybciej, bo firmy, które są w trudnej sytuacji, długo czekają na pomoc, aby przetrwać.

Tyszkiewicz mówił, że pomoc ma być liczona przez rok od 1 lutego 2023, gdy zostało zamknięte przejście w Bobrownikach. Przejście w Kużnicy było zamknięte w listopadzie 2021 r.

Przez pierwsze trzy miesiące firmy będą mogły ubiegać się o rekompensatę w wysokości 65 proc. przychodu, przez następne 9 miesięcy o refundację wynagrodzeń dla pracowników w wysokości płacy minimalnej. Chcę powiedzieć, że to jest wreszcie takie rozwiązanie, które daje realną szanse, aby te firmy przetrwały i uratowały miejsca pracy w tej krytycznej sytuacji, kiedy mamy kompletnie zamkniętą granicę wschodnią - powiedział Tyszkiewicz.

Uczestnicząca w pracach parlamentarnych nad rekompensatami Ewelina Grygatowicz-Szumowska, przewodnicząca Porozumienia Polskich Przedsiębiorców Zjednoczony Wschód powiedziała na konferencji prasowej, że na podstawie przyjętych przepisów „dziesiątki firm” dostaną przez rok wsparcie finansowe, które pozwoli im przetrwać sytuację w związku z zamknięciem ruchu na granicy z Białorusią w regionie.

Dodała, że przyjęte przez Sejm rozwiązania ma charakter systemowy, czyli, że będą mogły z niego korzystać także w przyszłości inne firmy jeśli byłyby zamykane inne przejścia. Grygatowicz-Szumowska oceniła, że to rozwiązanie „zadziała jak tarcza ochronna dla firm” także w przyszłości na wypadek zamykania innych przejść, a obecnie pozwoli upadającym firmom odbudować się, ale i lokalną gospodarkę. „Czas jest dla nas kluczowy” - mówiła Grygatowicz-Szumowska.

65 proc. od przychodów oceniła jako „dużą kwotę”, która ma służyć - ja to oceniła - temu „aby część przedsiębiorców mogła się przebranżowić, bo - w jej ocenie i innych firm - sytuacja przy granicy raczej nieprędko się zmieni.

Ministerstwo rozwoju informowało w ostatnich dniach, że z rekompensat w związku z zamknięciem przejść w Kuźnicy i Bobrownikach skorzysta ok. 150 firm z branż: turystycznej, gastronomicznej, sprzedaży detalicznej, kantorów wymiany walut i agencji celnych. Dodano, że o pomoc mogą ubiegać się firmy, które odnotowały 25 proc. spadek przychodów w miesiącu objętym zamknięciem przejścia, w porównaniu do odpowiedniego miesiąca referencyjnego. Łącznie wsparcie ma wynieść ok. 35 mln zł.

To jest krytycznie ważne dla Podlasia, dla regionu granicznego, że mamy taki system, mamy ten mechanizm i będziemy mogli z niego korzystać - ocenił poseł Tyszkiewicz.

Czytaj też: UE: Rosja kierowała grupami „proekologicznymi”

Czytaj też: Ten kraj chce stać się turystyczną potęgą

pap, jb

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych