W "Biedronce" będą zwolnienia grupowe. Procedura rozpoczęta
Jeronimo Martins Polska - właściciel Biedronki - powiadomił Powiatowy Urząd Pracy w Poznaniu, czyli właściwy dla siedziby firmy, o planach przeprowadzenia zwolnień grupowych. Na razie nie podano liczby zwalnianych, wiadomo natomiast, jakie stanowiska ulegną likwidacji.
Biedronka jest jednym z największych pracodawców w Polsce. Na koniec ubiegłego roku zatrudniała ok. 80,1 tys.
Portal wiadomościhandlowe.pl podał, że uruchomiona została tam właśnie procedura zwolnień grupowych.
W pierwszym etapie konieczne jest m.in. przeprowadzenie konsultacji ze związkami zawodowymi, a następnie dostarczenie przez pracodawcę do urzędu pracy pełnej informacji o tym, ilu pracowników firma zamierza zwolnić, w jakich grupach zawodowych i w jakim terminie.
Kto straci pracę?
Sieć uspokaja swoich pracowników, że zmiany nie obejmą kasjerów, sprzedawców i kierowników poszczególnych placówek, którzy stanowią zdecydowaną większość zatrudnionych w Biedronce.
Zagrożeni zwolnieniami są natomiast „kierownicy sprzedaży produktów świeżych”, co oznacza, że część osób obsadzona w tej roli będzie musiała pożegnać się z firmą, inne natomiast awansują na stanowisko kierownika operacji i sprzedaży, ewentualnie obejmą jeszcze inne funkcje. Z pozostałymi sieć się pożegna.
Zwolnieni pracownicy mają otrzymać, oprócz przewidzianych prawem odpraw, także dodatkowe gratyfikacje pieniężne.
Portal podaje, że wynegocjowano ze związkami zawodowymi, że jednym z takich benefitów ma być warunkowe umorzenie zaciągniętych pożyczek z funduszu socjalnego.
Formalnie nowa struktura działu operacyjnego w Biedronce miałaby zacząć obowiązywać od listopada.
Biedronka na koniec ubiegłego roku zatrudniała ok. 80,1 tys. osób, co oznacza, że w ciągu roku liczba pracowników tej sieci wzrosła o ok. 3 tys. Sieć Biedronka otworzyła we wrześniu 29 nowych sklepów i wyremontowała 30 już istniejących placówek w całej Polsce.
W tej sieci dyskontowej funkcjonują silne związki zawodowe, z których opinią firma musi się liczyć, mając na uwadze swój wizerunek jako pracodawca.
Czytaj także: Co się dzieje w „Biedronce”? Nie tylko wadliwe akcje reklamowe!
Czytaj także: Ta kara może mocno uderzyć w Biedronkę
Czytaj także: Opłaca się pracować w Biedronce? Premie po 3750 zł
gr