Ceny prądu w 2024 roku. Rząd chce je zamrozić
Rząd planuje przedłużenie zamrożonych cen m.in. prądu na 2024 r. - wynika z wpisu opublikowanego w poniedziałek w wykazie prac legislacyjnych rządu.
W poniedziałek w Wykazie Prac Legislacyjnych i Programowych rady Ministrów zamieszczono informację o pracach nad projektem ustawy o zmianie ustaw w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła oraz niektórych innych ustaw.
Proponowane w zmianie ustawy przedłużenie funkcjonowania mechanizmów osłonowych oddziałuje na jedną z najbardziej podstawowych potrzeb współczesnych społeczeństw, jaką jest dostęp do nośników energii. Przygotowane w projekcie ustawy rozwiązania zapewnią w 2024 r. ochronę szerokiej grupy beneficjentów przed wzrostem kosztów energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła przy jednoczesnym zachowaniu równowagi pomiędzy zdolnością finansową gospodarstw domowych, cenami nośników energii na rynkach a łącznymi kosztami systemu wsparcia obciążających budżet państwa - podkreślono w wykazie.
Dodano, że projekt przewiduje „zmodyfikowaną kontynuacją dotychczasowego wsparcia odbiorców w gospodarstwach domowych, w tym wsparcia zużycia energii na potrzeby zbliżone do zużycia w gospodarstw domowych (np. części wspólne budynków, garaże, domy letniskowe, lokali o charakterze zbiorowego zamieszkania)”.
Projektowana ustawa zakłada m.in. „mrożenie” cen i stawek opłat dystrybucyjnych oraz obowiązek stosowania w rozliczeniach w roku 2024 z odbiorcami w gospodarstwach domowych przez przedsiębiorstwa energetyczne cen energii elektrycznej obowiązujących w taryfach zatwierdzanych na rok 2022 dla tych przedsiębiorstw, w zakresie określonego limitu.
Z wykazu wynika ponadto, że utrzymane miałyby zostać limity zużycia prądu uprawniające do tańszej energii.
Dodano, że maksymalna cena energii miałby zastosowanie również wobec tzw. odbiorców wrażliwych, dla samorządów, sektora MŚP i wyniosłaby 693 zł/MWh.
Cena maksymalna 693 zł/MWh będzie również miała zastosowanie do rozliczeń dla odbiorców w gospodarstwach domowych po przekroczeniu przez nich ustawowych limitów - dodano.
CZYTAJ TAKŻE: Obajtek: Kupiliśmy 100 proc. udziałów w spółce KUFPEC Norway
CZYTAJ TAKŻE: Cel inflacyjny: 2,5 proc. Kiedy go osiągnięmy?
pap, jb