Atak zimy torpeduje rozgrywki piłkarskie w Europie
Atak zimy torpeduje rozgrywki piłkarskie w środkowej Europie. Opady śniegu uniemożliwiły rozegranie kilku spotkań nie tylko Polsce, ale także w Austrii, Czechach czy Niemczech.
W Polsce odwołano mecz najwyższej klasy między Stalą Mielec a ŁKS Łódź, a potyczkę Piasta Gliwice z Puszczą Niepołomice przerwano po kwadransie, bo stan murawy uniemożliwiał dalszą grę.
W Austrii z powodu opadów śniegu nie doszły do skutku wszystkie trzy zaplanowane na sobotę spotkania oraz jedno niedzielne. Dwa inne pojedynki zaplanowane na ten dzień na razie są w programie, ale trudno przewidzieć, czy się odbędą.
Jeden z takich meczów ma zostać rozegrany w Linzu, gdzie miejscowy zespół Blau-Weiss ma się zmierzyć ze Sturmem Graz. Władze klubu gospodarzy zapraszają wszystkich chętnych na godz. 7 rano, by wspólnie zadbać o odpowiednie przygotowanie boiska. W Wiedniu, gdzie Austria ma się spotkać z LASK Linz, za odśnieżania zabrano się już w sobotę.
W Niemczech w sobotę odwołano spotkanie Bayernu Monachium z Unionem Berlin. W Bawarii z powodu ataku zimy i obfitych opadów śniegu bardzo utrudniony był ruch na drogach.
Piłkarz Bayernu Thomas Mueller postanowił podejść do sytuacji z humorem i pokazując masę śniegu, który spadł, skomentował: „W ogóle nie rozumiem decyzji o odwołaniu meczu….”. Później dodał zdjęcie z futrzanej czapce i łopatą w ręku, opisując swój „program alternatywny”.
„Intensywny trening siłowy z łopatą do śniegu i popołudnie z Bundesligą na kanapie i przed telewizorem” - napisał mistrz świata z 2014 roku.
Z pięciu zaplanowanych meczów czeskiej ekstraklasy w sobotę odbył się tylko jeden - w Ołomuńcu. Według władz ligi, na wszystkich stadionach gospodarze i organizatorzy zrobili wszystko, by umożliwić grę, ale nie udało się wygrać z naturą.
„Warunki atmosferyczne, które panują od kilku dni są jednak na tyle skrajne, że nie pozwoliły na rozegranie meczów” - przekazano.
Boiska nie udało się odpowiednio przygotować m.in. w Mladej Boleslav.
„Nasi piłkarze oszczędzali murawę trenując od kilku dni na bocznym boisku ze sztuczną nawierzchnią. Ale opady w nocy w piątku na sobotę były tak duże, że nie sposób usunąć śniegu w taki sposób, by nie uszkodzić trawy. Stąd rezygnacja z gry w sobotę. Najwcześniej w poniedziałek pogoda ma się poprawić i wtedy powinien zostać ustalony nowy termin spotkania” - poinformował rzecznik prasowy miejscowego klubu Jiri Koros.
Przełożono również pojedyncze spotkania niższych lig w Szkocji czy Walii oraz w szwajcarskiej ekstraklasie.
Czytaj też: Czechy: Śnieżyce spowodowały poważne utrudnienia komunikacyjne
Czytaj też: Partyzanci zaatakowali rosyjską stację paliw w Melitopolu
PAP/kp