Niemiecki paszport za służbę w Bundeswehrze?
W Bundeswehrze brakuje żołnierzy i aby temu zaradzić minister obrony RFN Boris Pistorius przedstawił niedawno pomysł przyjmowania do sił zbrojnych żołnierzy bez niemieckiego obywatelstwa. Szefowa komisji obrony w Bundestagu Marie-Agnes Strack-Zimmermann popiera takie rozwiązanie.
„Zasadniczo musimy myśleć bardziej europejsko przy naszych poszukiwaniach odpowiednich młodych ludzi, którzy chcą służyć w Bundeswehrze” - powiedziała Strack-Zimmermann w poniedziałek gazecie „Rheinische Post”.
Dodała, że ”żołnierze bez niemieckiego paszportu mogą go szybciej uzyskać dzięki udanej służbie w Bundeswehrze„.
„Jeśli są to obywatele UE, którzy mieszkają z nami wystarczająco długo i mają silny związek z Niemcami, to zdecydowanie jest to coś do rozważenia” - powiedział były minister obrony Franz Josef Jung we wtorek portalowi dziennika „Bild”.
Obecnie w Bundeswehrze służy około 180 tys. mężczyzn i kobiet, czyli o około 20 tys. za mało - zauważył „Bild”. Docelowa liczebność wojska to 203 tys. żołnierzy.
Obcokrajowcy na front?
Minister obrony Boris Pistorius niedawno przedstawił pomysł otwarcia sił zbrojnych dla żołnierzy bez niemieckiego paszportu. „Nie bylibyśmy pierwszymi siłami zbrojnymi w Europie, które by to zrobiły” - powiedział minister gazecie „Tagesspiegel”.
„Bundeswehrze brakuje 20 tys. żołnierzy. A teraz federalny minister obrony Boris Pistorius (…) rozważa czy i tutaj możliwe byłoby sprowadzenie wykwalifikowanego personelu z zagranicy. Cudzoziemcy w Bundeswehrze” - pisze we wtorek w komentarzu dziennik „Bild”.
„Czyli bez paszportu, ale w niemieckim mundurze? Nie bronimy się już sami, ale wysyłamy obcokrajowców na front? Sami jesteśmy zbyt leniwi i tchórzliwi, ale sprowadzamy innych jako mięso armatnie do obrony naszego kraju?” - pyta tabloid.
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP), sek
»» O problemach Niemców czytaj też tutaj:
Niemcy coraz bardziej zaniepokojeni o bezpieczeństwo kraju