Najnowocześniejsze laboratorium uniwersyteckie ma Gdańsk
Nowe laboratorium, w którym będzie można badać patogeny niebezpiecznych wirusów - choćby koronawirusa otwarto właśnie w Gdańsku. Jak informują specjaliści z Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego w Oliwie, gdzie znajduje się laboratorium, jest ono specjalnie zabezpieczone, aby spełniać wymogi bezpieczeństwa w niezwykle wysokiej normie BSL3+.
Co to oznacza?
Skrót BSL pochodzi od angielskiego Biosafety Level i odnosi się do bezpieczeństwa w pracy z organizmami, które mogą być potencjalnym zagrożeniem. Poziom 3 (w skali od 1 do 4) nie jest najwyższym możliwym poziomem, jednak najwyższym jaki na dziś mamy w Polsce. W laboratorium są podwójne stalowe ściany oraz dwie śluzy wejściowe. W pomieszczeniu panuje również podciśnienie - tak aby w razie czego powietrze zostało wchłonięte do środka zamiast się rozprzestrzeniać, gdyby jakieś środki bezpieczeństwa zawiodły. Prof. Krystyna Bieńkowska-Szewczyk, wirusolog i kierowniczka laboratorium zapewnia jednak, że wszystko jest ściśle monitorowane.
Potencjalne przyszłe epidemie
W nowym laboratorium oprócz koronawirusa, planowane jest również prowadzenie badań nad wirusem zika, grypą czy zapaleniem wątroby typu c.
“COVID-19 pokazał nam, że wirusy wciąż mogą stanowić globalne i śmiertelne zagrożenie, a globalizacja sprzyja ich rozprzestrzenianiu. Ze skutkami pandemii borykamy się do dzisiaj. Są powikłania pochorobowe infekcji. Pewnie też długo będziemy odczuwać skutki społeczne i gospodarcze pandemii. Wciąż pojawiają się również nowe mutacje koronawirusa” – powiedział prof. dr hab. Piotr Stepnowski, rektor Uniwersytetu Gdańskiego, portalowi gdansk.pl.
Luc; Źródło: gdansk.pl, pap.pl
»» O koronawirusie i objawach COVID-19 czytaj więcej tutaj: