Żółwie - na nich gangi zarabiają miliony!
W Malezji rozbita została organizacja przestępcza nazywana „gangiem żółwi ninja”; uratowano setki żółwi, które miały trafić na sprzedaż w Azji Południowo-Wschodniej – poinformował w czwartek przedstawiciel malezyjskiego urzędu ochrony przyrody.
Około 400 żółwi o wartości 3,8 mln ringgitów (ok. 750 tys. euro) skonfiskowano w wyniku wspólnej akcji policji i urzędu ochrony przyrody – powiadomił dyrektor generalny urzędu Dzika Fauna i Parki Narodowe Abdul Kadir Abu Hashim.
Wielka konfiskata
„Jest to największa konfiskata w ciągu ostatnich 10 lat” – powiedział agencji AFP, dodając, że gady miały trafić do Tajlandii i Indonezji.
Skąd te żółwie?
Według Hashima żółwie zostały najprawdopodobniej przemycone z Indii, Pakistanu, Bangladeszu i Nepalu drogą lądową lub w bagażu pasażerów lotniczych. Jak dodał, Malezja dzięki swemu strategicznemu położeniu jest krajem przerzutu zwierząt gatunków egzotycznych.
PAP/ as/
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Kierowcy muszą mieć dodatkowy przedmiot od 7 lipca!
Niemieckie patrole w Polsce - na to zgodził się Tusk!