„Die Welt”: Olaf Scholz powinien pójść śladami Bidena
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz zaprowadził rząd do ślepego zaułka i nie panuje nad własną partią. Jeśli dyrygent nie pasuje do orkiestry, porażka jest nieunikniona. Kanclerz powinien pójść w ślady Joe Bidena - napisał w poniedziałek niemiecki dziennik „Die Welt”.
Gazeta oceniła, że Scholz doprowadził Niemcy do „gospodarczego dołka”, a jego partia stoi w obliczu kolejnej klęski przed wrześniowymi wyborami do parlamentów związkowych w Saksonii, Turyngii i Brandenburgii.
Sprawy mogą się dla Scholza wtedy skomplikować. Kanclerz federalny powinien pójść za przykładem Joe Bidena – stwierdza „Die Welt”.
Tak piszą o kanclerzu Niemiec
Niemiecki tytuł zwrócił uwagę, że reputacja obecnego szefa rządu federalnego jest szczególnie niska.
Die Welt” wskazuje na – jego zdaniem - porażki Olafa Scholza: niedostateczne wzmocnienie niemieckiego wojska, zieloną transformację i przede wszystkim ciągłe kłótnie w koalicji rządowej.
Scholz nie panuje nie tylko nad partnerami koalicyjnymi. Rozdźwięk między nim a jego własną partią również stale rośnie – zaznaczono.
Ponadto „Die Welt” podkreślił, że „w przeciwieństwie do poprzednich kanclerzy SPD Scholzowi brakuje autorytetu we własnych szeregach”. Zdaniem niemieckich dziennikarzy kanclerz nie odpowiada na twardy, lewicowy kurs SPD w grupie parlamentarnej i partii.
Jeżeli dyrygent nie pasuje do orkiestry, porażka jest nieunikniona – dodano.
Spadający autorytet Olafa Scholza wśród członków SPD potwierdza też opublikowany w poniedziałek na zlecenie redakcji RND sondaż Forsa. Według niego tylko nieco ponad połowa socjaldemokratów (55 proc.) jest zadowolona z dotychczasowej pracy kanclerza. Z kolei 45 proc. członków SPD jest mało lub w ogóle niezadowolona z działań Scholza.
Wybory w 2025 roku
Tylko jedna trzecia socjaldemokratów chce, aby Olaf Scholz ponownie kandydował na kanclerza w wyborach do Bundestagu w 2025 r. 47 proc. członków partii jest zdania, że obecny szef rządu nie powinien starać się o drugą kadencję, a jedna trzecia z nich uważa, że lepszym kandydatem byłby obecny minister obrony Niemiec Boris Pistorius. Według redakcji RND „w dużej części SPD zachwiała się wiara we własnego kanclerza”.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Wakacje dla frajera! Tak oszukują biura podróży
Biznes się spalił. Reakcja właściciela poruszyła Polaków
Upadła ogólnopolska sieć siłowni. Klienci bez karnetów
Prof. Gertruda Uścińska rektorem SGMK w Warszawie
pap, jb