Informacje

Ukraiński czołg biorący udział w ofensywie w obwodzie kurskim w Rosji / autor: PAP/EPA/NIKOLETTA STOYANOVA
Ukraiński czołg biorący udział w ofensywie w obwodzie kurskim w Rosji / autor: PAP/EPA/NIKOLETTA STOYANOVA

INWAZJA NA UKRAINĘ

„Bo kasa jest pusta!” Niemcy zakręcają kurek dla Kijowa

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 17 sierpnia 2024, 13:23

  • Powiększ tekst

Niemcy muszą ograniczyć pomoc wojskową dla Ukrainy. W aktualnym i przyszłym budżecie nie ma na ten cel nowych środków. Powodem są cięcia wydatków zarządzone przez urząd kanclerski i ministerstwo finansów – podał portal dziennika „FAZ”.

Większość wcześniej zaakceptowanego sprzętu zostanie dostarczona, ale dodatkowe wnioski składane przez ministerstwo obrony, zgodnie z zaleceniem kanclerza Olafa Scholza, mają być odrzucane” – piszą Peter Carstens i Konrad Schuller w artykule opublikowanym w sobotę w internetowym wydaniu „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

Autorzy powołują się na pismo ministra finansów Christiana Lindnera skierowane 5 sierpnia do ministra obrony Borisa Pistoriusa.

W 2025 r. wartość pomocy mniejsza o połowę

Zakaz już działa. W przyszłym roku sytuacja Ukrainy ulegnie dalszemu pogorszeniu, gdyż planowana pomoc wojskowa ma zmniejszyć się niemal o połowę, a w 2027 r. spaść do mniej niż jednej dziesiątej obecnej sumy – czytamy w „FAZ”.

Z listu Lindnera wynika, że resort finansów nie przewiduje gwałtownego przerwania pomocy dla Ukrainy. Środki finansowe mają jednak pochodzić nie z budżetu niemieckiego, lecz z zamrożonych aktywów rosyjskich banków. Autorzy przypominają, że rosyjskie zasoby szacowane są na 300 mld dolarów. Jak postanowiły kraje grupy G-7, odsetki od tej kwoty mają sfinansować liczący 50 mld dolarów kredyt dla Ukrainy. Dziennikarze „FAZ” ocenili, że wykorzystanie rosyjskich środków jest „niepewne i prawnie kontrowersyjne”.

Jest więcej niż wątpliwe, czy będzie można w przyszłości wykorzystać rosyjskie pieniądze” – piszą Carstens i Schuller.

Żadne nowe wydatki nie są możliwe

Skutki zakazu nowych wydatków są widoczne już teraz. Nie udało się znaleźć pieniędzy na sfinansowanie zakupu systemu obrony przeciwlotniczej IRIS-T, którą producent – Diehl Defence oferował Ukrainie.

Redakcja wyjaśnia, że wszystkie środki (ok. 8 mld euro) przeznaczone w roku bieżącym na pomoc wojskową dla Ukrainy zostały już rozplanowane, a górna granica wydatków na rok przyszły (4 mld euro) też została już wyczerpana i to z nadmiarem.

Żadne nowe wydatki nie są możliwe” – podsumowują autorzy. Na rok 2026 przewidziano tylko trzy miliardy euro, a na lata 2027 i 2028 zaledwie po pół miliarda euro. „To koniec. Kasa jest pusta” – cytuje anonimowego przedstawiciela rządu „FAZ”.

Jak pisze „FAZ”, zarówno w koalicji rządowej, jak i w opozycyjnych CDU i CSU słychać głosy krytyczne wobec decyzji rządu.

Poseł CDU Ingo Gaedechens zarzucił kanclerzowi „dwulicowość”. Scholz obiecuje Ukrainie militarne wsparcie, a równocześnie chce być „kanclerzem pokoju”.

Deputowany SPD Andreas Schwarz zwraca uwagę, że ograniczenie niemieckiej pomocy stawia Ukrainę w trudnej sytuacji. Prezydent Rosji Władimir Putin może odebrać to jako zapowiedź wycofania się Niemiec ze wsparcia dla Ukrainy, a to utrudni dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu.

Jeżeli Ukraina przegra wojnę, z kraju może wyjechać nawet 15 mln uciekinierów. Ilu z nich przyjedzie do Niemiec?” – pyta Schwarz.

Jacek Lepiarz (PAP), sek »» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Bruksela rozjedzie polski przemysł?

Światowy przełom? Polski patent powstrzymuje złotą algę

Sensacja? Polska działa odważniej niż Niemcy

Nord Stream: były szef BND oskarża Polskę i Ukrainę!

»» Najnowsze wydanie „Wywiadu Gospodarczego” oglądaj tutaj:

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych