Eksperci WEI: Polski nie stać na bezmyślne wejście do unii bankowej
Wstąpienie do unii bankowej, której celem jest przede wszystkim polityczna integracja, a nie podnoszenie jakości usług dla polskich konsumentów może zahamować rozwój naszego sektora finansowego. W szczególności małych i średnich banków spółdzielczych czy spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych – mówili uczestnicy konferencji Warsaw Enterprise Institute (WEI), poświęconej unii bankowej.
Unia Bankowa - zdaniem WEI - to kolejna polityczna fantazja brukselskich urzędników przekonanych, że regulacje i ponadnarodowe instytucje mogą przełamać naturalne cykle, prawa ekonomii i uchronić kontynent przed kolejnym kryzysem. Analizując konsekwencje nowego centralnego nadzoru finansowego dla banków i polskich instytucji finansowych, nie powinniśmy zapominać o wciąż słabym rodzimym kapitale, stosunkowo niskiej kapitalizacji polskich banków i dużym udziale spółdzielczości finansowej w obsłudze klientów indywidualnych.
Polska może się poszczycić dobrze funkcjonującym i bezpiecznym rynkiem finansowym. Wolna od euro, może dostosowywać wartość złotego do sytuacji rynkowej i skutecznie chronić rodzimy eksport. Polski sektor bankowy przeszedł przez krach europejskich finansów suchą nogą, bez konieczności masowych interwencji pieniędzmi podatnika. Poddanie się teraz nowemu nadzorcy â wstąpienie do Unii Bankowej, której celem jest przede wszystkim polityczna integracja a nie podnoszenie jakości usług dla polskich konsumentów, może odbywać się kosztem aktywności naszego sektora finansowego, a zwłaszcza małych, średnich banków spółdzielczych czy Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych. SKOK-i od jesieni 2012 roku podlegają polskiemu nadzorowi co pokazało jak duży potencjał mają te podmioty.
Karty zostały odkryte. Objęcie nadzorem KNF było egzaminem z bezpieczeństwa środków gromadzonych w Kasach przez ponad 2, 5 mln osób. Poznaliśmy swoją prawdziwą wartość. Dowiedzieliśmy się, że te instytucje, które zdały egzamin należą do najlepszych w Europie. Wskaźnik adekwatności kapitałowej SKOK Wołomin wynosi 8 proc. co jest poziomem wymaganym dla banków. Z zyskiem od 2012 roku na poziomie 176 proc. -
powiedział prof. Wojciech Ciechomski i zastanawiał się czy faktycznie potrzebujemy nowego regulatora.
Czy to zwiększy bezpieczeństwo klientów, czy da większe poczucie bezpieczeństwa urzędnikom? Nadgorliwością regulatora można szybko zdestabilizować wiele polskich instytucji finansowych -
ocenił.
Wszyscy uczestnicy zgadzali się co do konieczności tego, że Polska musi brać udział w pracach nad nowym modelem centralnego nadzoru, przestrzegali jednak przed pochopnym określaniem się co do naszego członkostwa. Unia Bankowa, w pierwszym okresie, ma objąć jedynie duże instytucje finansowe. Banki spółdzielcze czy kasy pożyczkowe pozostaną w rękach lokalnego regulatora, prezes ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz był przekonany, że dwa różne systemy nadzoru mogą funkcjonować obok siebie. Polska powinna jednak bacznie przyglądać się prowadzonym pracom, tak żeby chronić specyfikę polskich instytucji.
Z kolei Stanisław Kluza przypomniał o narodowym charakterze pieniądza, co Polska odczuła na własnej skórze w czasie kryzysu finansowego i o czym należy pamiętać godząc się lub nie na konkretne rozwiązania unifikujące nadzór bankowy. Prof. Gwiazdowski mówił wręcz o arogancji urzędników Brukselskich, którzy mają tendencję do poszerzania swoich kompetencji, nawet jeżeli to dzieje się ze szkodą dla lokalnej społeczności. To dla Polski może mieć krytyczne znaczenie. Małe i średnie firmy, to 67 proc. PKB. Wielki projekt polityczny jakim jest Unia Bankowa nie uczyni Polski krajem bardziej europejskim.
WEI apeluje do rządu i prezydenta, o nie wyznaczanie żadnych dat, ani terminów ewentualnego przystąpienia do Unii Bankowej. Zbyt wiele widzieliśmy już chybionych projektów Unijnych, które po latach trzeba było reformować, albo ratować kosztem dobrobytu państw członkowskich. Nie stać nas na bycie bankowym króliczkiem doświadczalnym.
W spotkaniu udział wzięli: prof. Robert Gwiazdowski, prezes WEI, Stanisław Kluza, doktor nauk ekonomicznych, Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich oraz prof. Wojciech Ciechomski, Przewodniczący Rady Nadzorczej SKOK w Wołominie.
Warsaw Enterprise Institute/Jas