Informacje
Siedziba Sądu Najwyższego w Warszawie / autor: Fratria / Andrzej Wiktor
Siedziba Sądu Najwyższego w Warszawie / autor: Fratria / Andrzej Wiktor

Wybory prezydenckie. Wpływają protesty wyborcze

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 9 czerwca 2025, 10:50

  • Powiększ tekst

Do Sądu Najwyższego wpłynęło dotąd 28 protestów przeciwko wyborowi prezydenta - poinformowała w poniedziałek PAP Monika Drwal z zespołu prasowego SN. Termin na składanie protestów upływa 16 czerwca. Pierwsze dwa protesty we wtorek rozpatrzy Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.

Czas na składanie do Sądu Najwyższego protestu przeciwko wyborowi prezydenta ruszył po podaniu przez Państwową Komisję Wyborczą do publicznej wiadomości wyniku wyboru i ogłoszenia wyboru Karola Nawrockiego. Wynik PKW podała 2 czerwca; określone podmioty, w tym m.in. wyborcy, mogą do 16 czerwca składać na piśmie protesty wyborcze.

Do tej pory do SN wpłynęło łącznie 28 takich protestów. „Cały czas wpływają kolejne protesty i są one w toku rejestracji” - dodała Drwal.

Pierwsze dwa protesty sąd rozpozna we wtorek

Z wokandy Sądu Najwyższego wynika, że pierwsza dwa protesty rozpozna we wtorek Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. W pierwszej kolejności trzyosobowe składy sędziowskie ocenią, czy nie zawierają one uchybień formalnych, a następnie czy nie doszło do naruszenia prawa i czy mogło ono mieć wpływ na rezultat wyborów. Posiedzenia sądu w tej sprawie mają charakter niejawny, czyli bez udziału mediów i publiczności.

Protest może dotyczyć okoliczności zarówno I tury wyborów prezydenckich, która odbyła się 18 maja, jak i II tury z 1 czerwca. Protest wyborczy można złożyć wyłącznie na piśmie. Inne formy, takie jak faks, e-mail czy ePUAP, są niedopuszczalne. Złożyć go można bezpośrednio w SN lub nadać w polskiej placówce pocztowej.

Jeśli wyborca przebywa za granicą bądź na polskim statku morskim, protest może powierzyć właściwemu terytorialnie konsulowi lub kapitanowi statku. Musi jednak dołożyć do tego zawiadomienie o ustanowieniu swojego pełnomocnika zamieszkałego w kraju lub pełnomocnika do doręczeń zamieszkałego w kraju.

Jeśli protest ma zostać rozpoznany merytorycznie przez SN, to nie może zawierać braków formalnych - musi spełniać wymogi określone w Kodeksie wyborczym oraz ogólne warunki pisma procesowego. Szczegółowe wymogi odnoszące się do protestów wyborczych zawarte są na stronie internetowej SN.

Ostatni dzień dla SN na stwierdzenie ważności wyborów to 2 lipca br.

Po rozpoznaniu wszystkich protestów wyborczych, na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW, Sąd Najwyższy rozstrzyga o ważności wyboru prezydenta RP - musi to zrobić w ciągu 30 dni od podania wyników wyboru do publicznej wiadomości. Oznacza to, że ostatnim dniem, do którego musi zapaść to rozstrzygniecie będzie 2 lipca br.

Zgodnie z przepisami wprowadzonymi w 2018 r. za czasów rządów PiS, właściwa do rozpatrywania protestów wyborczych i stwierdzania ważności wyborów jest utworzona wówczas Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Tworzą ją osoby powołane po 2017 r. na urząd sędziego na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy o KRS z 2017 r. Z tego powodu status tej izby jest kwestionowany przez obecny rząd, który przywołuje tu m.in. orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Przed 2018 r. kwestie wyborcze rozpatrywała ówczesna Izba Pracy Ubezpieczeń i Spraw Publicznych.

W ubiegłym tygodniu I prezes SN Małgorzata Manowska oświadczyła, że wszystkie publiczne wypowiedzi, które podważają konstytucyjne kompetencje Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego do orzekania o ważności wyboru prezydenta RP wynikają z nieznajomości prawa lub motywowane są zamiarem politycznej destabilizacji.

PAP, sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Pobił rekord świata. Sceny jak z filmu science-fiction

Unia Europejska zabrania. Do Tanzanii nie polecisz i już

Gradobicie w owocowym zagłębiu. „100 procent strat”

»»Tarcia w koalicji 13 grudnia. Czy Tusk straci mandat do kierowania rządem? – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24!

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych