Służby mundurowe bez podwyżek od lat - ich koledzy z administracji otrzymują je regularnie
Budżetówka domaga się podwyżek i grozi strajkiem - sprawa dotyczy strażaków, służby więziennej, pracowników sanepidów. Nie chcą tylko protestować, ale już składają pozwy zbiorowe przeciwko skarbowi państwa. Tymczasem ich koledzy z administracji regularnie otrzymują premie i podwyżki. System jest niesprawiedliwy. Premiuje nieróbstwo.
Od 2010 r. w budżetówce brak jest waloryzacji płac. Pojawiają się głosy, że podwyżek może nie być nawet do 2017 r. Przedstawiciele budżetówki podkreślają, że obecny system nie jest sprawiedliwy - są sfery traktowane lepiej.
Nie chodzi tu jednak o budżetówkę siedzącą w ciepłych, wygodnych biurach, tylko o służby walczące z kryzysami i ratującymi życie ludzi.
Jako pierwsi głos zabrali funkcjonariusze służb mundurowych, którzy od kilku tygodni zapowiadają walkę o podwyżki. Pozwy zbiorowe szykują też policjanci, strażnicy więzienni, strażacy.
Ich roszczenia wydają się więc uzasadnione - szkoda tylko, że regularnie podwyżki otrzymują ich koledzy z budżetówki, którzy pracują na bezpiecznych stanowiskach w administracji.
Gazeta Wyborcza/ TVN 24 BiŚ/ as/