Członkowie komisji lekarskich ZUS, sędziowie i inni urzędnicy nie pokażą majątków - ustawa o jawności majątkowej upadnie
Sędziowie i urzędnicy mieli wreszcie pokazać społeczeństwu swoje majątki. Nie zrobią tego. Projekt Marka Biernackiego, który przewidywał jawność majątków urzędników i sędziów trafi do kosza zablokowany przez jego następcę - Cezarego Grabarczyka. Szefa słynnej "spółdzielni".
Warto dodać, iż jawność majątków urzędników i sędziów to praktyka powszechna na przykład w Stanach Zjednoczonych.
Dotychczas obowiązkiem składania oświadczeń majątkowych objęci byli m.in. politycy, najwyżsi rangą urzędnicy, sędziowie, prokuratorzy. Nowa ustawa miała rozszerzyć ten katalog m.in. o członków zarządów i głównych księgowych spółek skarbu państwa i ich spółek córek, asystentów sędziów, notariuszy, pracowników urzędów zarabiających minimum średnią krajową, inspektorów sanitarnych, inspektorów pracy, celników, policjantów, egzaminatorów prawa jazdy, rektorów uczelni publicznych, członków komisji lekarskich ZUS i KRUS.
Idea była prosta - jawność majątków utrudnia czerpanie korzyści z korupcji.
Pomysł był prosty: tam, gdzie mamy do czynienia z uprawnieniami tworzącymi przestrzeń do korupcji, tam potrzebna jest jawność. Nic dziwnego, że przedstawiciele grup potencjalnie objętych nową ustawą zareagowali histerycznie – mówi Piotr Trudnowski z Klubu Jagiellońskiego, czyli stowarzyszenia zrzeszającego studentów oraz absolwentów uczelni wyższych, a także młodych naukowców. To właśnie Klub Jagielloński zdecydował się bić na alarm w tej sprawie. Co wzbudziło największy opór? Propozycja Biernackiego, żeby wszystkie oświadczenia były dostępne w internetowym Biuletynie Informacji Publicznej. W ramach uzgodnień międzyresortowych pojawiły się wyrażane przez przedstawicieli ministerstw oskarżenia o „tani populizm”, zapędy do inwigilacji, łamanie praw człowieka i konstytucji. Negatywne opinie na temat projektu opublikowały Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, Rządowe Centrum Legislacji i Rada Legislacyjna przy Premierze.
A więc widzimy kto walczy o jawność a kto chce ukrywać majątki urzędników. Przypomnijmy, iż objęci jawnością utrzymują się z pieniędzy Państwa - podatników.
Super Express/ as/