Przywrócenie sądów w dwóch etapach. Pierwszy do stycznia
Druga tura przywracania sądów rejonowych ma zostać przeprowadzona od 1 lipca 2015 r.; rozporządzeniem w tej sprawie zajęło się w środę kierownictwo resortu sprawiedliwości, a teraz trafi ono do konsultacji - poinformował PAP minister sprawiedliwości Cezary Grabarczyk.
Grabarczyk przypomniał w środowej rozmowie z PAP, że pierwsze rozporządzenie w sprawie przywrócenia 41 zlikwidowanych przez tzw. reformę Gowina sądów zostało już podpisane (7 października - PAP) i czeka na publikację. Ma wejść w życie 1 stycznia 2015 r. "Drugie rozporządzenie, które przywraca drugą turę sądów od 1 lipca przyszłego roku, było dziś przedmiotem prac podczas kierownictwa resortu. Podjęliśmy decyzję, że rozporządzenie przekazujemy do konsultacji i uzgodnień" - poinformował minister.
W ramach drugiego etapu cofania tzw. reformy Gowina przywrócone mają zostać 34 sądy. Grabarczyk zastrzegł jednak, że liczba ta jest na razie propozycją wstępną - ostateczna ma być efektem konsultacji i uzgodnień.
"Skoro uporaliśmy się już z pierwszą turą, to bez zbędnej zwłoki przygotowujemy kolejne sądy do odtworzenia" -
zaznaczył szef resortu sprawiedliwości.
Wcześniej Grabarczyk zapowiadał, że druga tura przywracania sądów będzie przeprowadzona od 1 stycznia 2016 r.
W połowie lipca weszła w życie przygotowana przez prezydenta Bronisława Komorowskiego i uchwalona w marcu nowelizacja Prawa o ustroju sądów powszechnych, która umożliwiła przywrócenie kilkudziesięciu z 79 małych sądów rejonowych zniesionych na przełomie 2012 i 2013 r. i przekształconych wtedy w wydziały zamiejscowe innych sądów rejonowych. Rozporządzenia resortu sprawiedliwości stanowią wykonanie tej ustawy.
Według ustawy sąd rejonowy ma być powoływany dla obszaru jednej lub większej liczby gmin zamieszkanych przez 50 tys. osób - tam, gdzie rocznie wpływa minimum 5 tys. spraw. Sąd mógłby być także fakultatywnie utworzony dla obszaru zamieszkanego przez mniejszą liczbę ludności, jeśli liczba wpływających rocznie spraw wynosiłaby co najmniej 5 tys.
Od stycznia 2015 r. odtworzone zostaną sądy, których przywrócenie - zgodnie z ustawą - jest obligatoryjne. Według danych przedstawionych w lipcu przez Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" największy roczny wpływ spraw spośród tych 41 sądów notują sądy we Wrześni i Tucholi - w granicach 12 tys.
Z kolei - jak wyliczała "Iustitia" - kryterium fakultatywnego przywrócenia w momencie uchwalenia ustawy spełniało 17 sądów. Spośród nich najwięcej spraw wpływało do sądu we Wschowie - ponad 7 tys. Stowarzyszenie zwracało jednak uwagę, że zgodnie z ustawą przy wydawaniu tegorocznego rozporządzenia, do określenia rocznego wpływu spraw pod uwagę brany był rok 2012 - tymczasem ciągle notowany jest wzrost liczby spraw w sądach.
Resort sprawiedliwości, znosząc małe sądy rejonowe, argumentował w 2012 r., że budżet państwa oszczędzi m.in. na pensjach prezesów tych sądów, którzy staną się teraz szeregowymi sędziami. Przeprowadzona przez ówczesnego ministra sprawiedliwości reforma wywołała jednak protesty m.in. samorządów, które podkreślały wagę i rolę małych sądów w lokalnych społecznościach, przeciwko reformie opowiedziała się też cała sejmowa opozycja oraz koalicyjne PSL.
(PAP)