Informacje

Chipsy, niektóre ciastka i napoje, w tym napoje energetyzujące, jedzenie typu fast food i instant znikną ze szkół fot. freeimages.com
Chipsy, niektóre ciastka i napoje, w tym napoje energetyzujące, jedzenie typu fast food i instant znikną ze szkół fot. freeimages.com

Precz z „junk-food”, czyli zdrowa (politycznie?) dieta szkolna

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 17 grudnia 2014, 17:34

    Aktualizacja: 17 grudnia 2014, 18:53

  • Powiększ tekst

Od 1 września 2015 r. wszystkie firmy prowadzące sklepiki szkolne nie będą mogły sprzedawać tzw. śmieciowego jedzenia. Listę dopuszczonych produktów sporządzi minister zdrowia.

Celem zmienionych przepisów – przygotowanych przez posłów PSL, uchwalonych przez Sejm w październiku, a w środę podpisanych przez prezydenta – jest ograniczenie dostępu dzieci do produktów żywnościowych zawierających znaczne ilości składników szkodliwych dla ich rozwoju. Chodzi o produkty o takiej zawartości nasyconych kwasów tłuszczowych, soli i cukru, które spożywane w nadmiarze mogą być przyczyną przewlekłych chorób. Chodzi tu np. chipsy, niektóre ciastka i napoje, w tym napoje energetyzujące, jedzenie typu fast food i instant. Nowe przepisy, obowiązujące od 1 wrzenia 2015 roku, czyli od nowego roku szkolnego, będą regulowały zasady sprzedaży, reklamy i promocji żywności, wymagań w zakresie żywienia dzieci i młodzieży w ramach żywienia zbiorowego m.in. w przedszkolach i szkołach. Minister zdrowia uwzględniając normy żywienia dzieci i młodzieży oraz mając na uwadze wartości odżywcze i zdrowotne produktów spożywczych określi w drodze rozporządzenia, jaka żywność może być sprzedawana dzieciom i młodzieży oraz wymagania, jakie wymogi muszą spełniać artykuły spożywcze używane w stołówkach szkolnych.

Jeżeli kontrola w szkole lub przedszkolu przeprowadzona przez inspekcję sanitarną wykaże, że zostało złamane prawo, na ajenta prowadzącego sklepik lub stołówkę będzie mogła być nałożona kara pieniężna w wysokości od tysiąca do pięciu tysięcy złotych. Dyrektor placówki będzie mógł rozwiązać z takim ajentem umowę w trybie natychmiastowym, bez zachowania terminu wypowiedzenia.

PAP, sek

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych