Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

E-edukacja w świetlicy

Artykuł sponsorowany

  • Opublikowano: 11 kwietnia 2016, 11:03

    Aktualizacja: 11 kwietnia 2016, 11:53

  • Powiększ tekst

Dzieci na co dzień korzystają ze zdobyczy technologicznych, dlatego warto, aby robiły to z rozwagą i bezpiecznie. Tylko gdzie i jak je tego nauczyć?

Technologie informacyjne to integralna część życia dzieci w wieku wczesnoszkolnym. Badania przeprowadzone przez Fundację Dzieci Niczyje wskazują, że 83 proc. pięcio- i sześciolatków korzysta z tabletów i smartfonów. Tego typu urządzenia są codziennością także najmłodszych – 40 proc. dzieci, które nie skończyły 2 lat z nich korzysta, z czego co trzecie robi to każdego dnia. Przy zachowaniu umiaru może to profitować – w przyszłości to pokolenie będzie stykać się z jeszcze bardziej zaawansowanymi technologiami niż dorośli ludzie obecnie. Oswajanie się z nimi od najmłodszych lat daje solidną bazę do dalszego rozwoju.

Termin „oswajanie” nie oznacza jednak nabycia umiejętności czysto technicznych - uruchomienia przeglądarki internetowej, czy gry on-line i poprawne posługiwanie się touchpadem i aplikacjami. Wraz z poznawaniem tajników technologii informacyjnych dzieci powinny zdobywać kompetencje, które pozwolą im świadomie ocenić pożyteczność podejmowanych przez siebie aktywności w internecie, poznać zasady cyberbezpieczeństwa, nauczyć się rozwagi. A to już kwestia postaw i nawyków.

– Dzieci znają technologię, przecież już trzylatki potrafią obsługiwać tablet, ale czy czują się przy tym bezpiecznie? – zastanawia się Marcin Cybruch, wychowawca w świetlicy Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Łęgajnach, w województwie Warmińsko-Mazurskim – Moim zdaniem nie, dlatego że nie mają się gdzie nauczyć tego, jakie zagrożenia czyhają w internecie, ani w jaki sposób im przeciwdziałać – stwierdza Cybruch.

Podatny grunt

Świetlice okazały się być odpowiednim miejscem do wprowadzenia zajęć, dzięki którym dzieci mogą zyskać kompetencje przydatne w kontakcie ze współczesnymi technologiami. Przede wszystkim kadra pracująca z dziećmi w tych miejscach to ludzie chętni do podejmowania nowych wyzwań i rozumiejący problem budowania tzw. kompetencji cyfrowych. Przeprowadzone przez think thank Centrum Cyfrowe Projekt: Polska badanie dobrze to obrazuje – 97 proc. wychowawców uważa technologie za szansę na łatwiejsze, atrakcyjniejsze przez co bardziej efektywne przyswajanie wiedzy, przy czym 80 proc. wyraża obawę o bezpieczeństwo dzieci korzystających z osiągnięć IT.

Rodzice także mają dobre zdanie o pracownikach świetlic. Z danych Fundacji Orange wynika, że 80 proc. rodziców uważa „świetlicową” kadrę za osoby zaangażowane w wykonywanie swoich obowiązków. Dodatkowo, świetlice to często „zabijacze czasu”. Badania przeprowadzone przez Centrum Cyfrowe Projekt: Polska pokazują, że 90 proc. dzieci czekających na rodziców w świetlicach jedynie bawi się tam z rówieśnikami lub odrabia lekcje. Wynika to ze specyfiki takich miejsc.

– W naszej świetlicy jest duża grupa dzieci, to jest nawet do 50 osób – opowiada Marcin Painta, wychowawca pracujący w świetlicy Szkoły Podstawowej nr 1 im. ks. Teodora Christopha w Miasteczku Śląskim. – Pracujemy we dwóch, trzech opiekunów, ale z tak dużą grupą dzieci w różnym wieku ciężko jest realizować program edukacyjny. To jest duży problem dla nas, jako wychowawców, bo widzimy, że standardowe zajęcia np. plastyczne są dla dzieci nużące, a my chcielibyśmy spędzić z nimi ten czas w sposób pożyteczny – deklaruje Painta.

Kolejnym argumentem przemawiającym za wprowadzeniem do świetlic programu poprawiającego kompetencje bezpiecznego i mądrego korzystania z internetu i cyfrowych gadżetów jest opinia samych rodziców. 80 proc. posiadających dzieci w wieku 7-14 lat uważa, że świetlica jest odpowiednim miejscem do nauki odpowiedzialnego korzystania z technologii. W tym samym badaniu, przeprowadzonym przez firmę Millward Brown, 90 proc. rodziców zadeklarowało, że wręcz oczekuje od świetlic, że zapewnią dzieciom możliwość zdobywania wiedzy niezbędnej do mądrego i bezpiecznego poruszania się w sieci.

Misja Ratunkowa

Wyzwanie spełnienia oczekiwań rodziców podjęła Fundacja Orange. Jej przedstawiciele przygotowali program edukacyjny MegaMisja – cykl zajęć prowadzonych w szkolnej świetlicy, który opiera się na fabularyzowanej zabawie składającej się z 10 „poziomów”. Każdy z nich pozwala dzieciom rozwinąć konkretny zestaw kompetencji cyfrowych – wykształcić nawyki, dzięki którym będą przygotowane do wirtualnych podróży i po prostu bezpieczniejsze w sieci. Uczą się m.in. jak bezpiecznie korzystać z internetu, jak chronić swoją prywatność, przestrzegać praw autorskich i wyszukiwać wiarygodne informacje online. Etapy tej zabawy powstały w oparciu o umiejętności określone w Katalogu kompetencji medialnych, informacyjnych i cyfrowych dla dzieci w wieku szkolnym. „Akcja” toczy się w cyfrowym laboratorium. Występują w niej trzy główne animowane postacie — sprytne bliźnięta oraz psotnik, który nie ma złych intencji, jednak płata figle zagrażające laboratorium. Na zajęciach dzieci będą wraz z wychowawcą wykonywać poszczególne zadnia, aby uczyć się odpowiednich zachowań w sieci w oparciu o doświadczenia psotnika. Co ważne – program MegaMisji nie jest zamknięty raz na zawsze. W opinii wychowawców Fundacja Orange jest otwarta na wszelkie sugestie płynące z ich strony.

– Bardzo podoba mi się to, że mogę zajęcia MegaMisji modyfikować pod swoje potrzeby – uważa Karolina Moczydłowska, wychowawczyni świetlicy przy Szkole Podstawowej nr 285 im. Jana Marcina Szancera w Warszawie. – Jestem w stałym kontakcie z organizatorami, którzy służą poradą, czy informacją. Przedstawiciele Fundacji Orange także reagują na nasze pomysły, biorą nasze zdanie pod uwagę. W moim odczuciu ten program jest świetnie skrojony pod dzieci, którym dostarcza rozrywki i wynoszą z niego konkretne umiejętności, ale także dla nas, ponieważ możemy go sobie dopasowywać – konkluduje Moczydłowska.

Fundacja Orange wyposażyła wychowawców pracujących w świetlicach w niezbędne narzędzia – instruktaże, scenariusze, udostępnia platformę, na której wychowawcy tworzą profile świetlic i mogą kontaktować się z nauczycielami z innych szkół uczestniczących w programie, a także wysyła drobne gadżety, które stanowią dla dzieci nie lada gratkę, a są wyróżnieniem za zaangażowanie w program i zdobywanie punktów.

tytuł

– Już same zajęcia w oparciu o MegaMisję są atrakcyjne i wciągające, dzieci wręcz nie mogą się ich doczekać – relacjonuje Marcin Painta. – Do tego wszystkiego dostaliśmy od Fundacji Orange naklejki i kredki, którymi dzieci są po prostu zachwycone! Dostają takie gadżety w formie nagrody, chwalą się nimi, to je dodatkowo aktywizuje. Dzieciom starszym, z III klas, przygotowujemy zadania domowe i z zapałem pracują z MegaMijsą w domu. Rodzice widząc zaangażowanie swoich pociech w ten projekt, są bardzo zadowoleni. Cieszą się, że dzieci pochłonięte są zadaniami edukacyjnymi, a nie kolejnymi grami komputerowymi – uważa wychowawca ze świetlicy Szkoły Podstawowej nr 1 w Miasteczku Śląskim.

Zdaniem Macieja Cybrucha ze Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Łęgajnach rodzice są pod dużym wrażeniem programu MegaMisja i chętnie angażują się w aktywność swoich pociech.

– Zainteresowanie rodziców jest ogromne – stwierdza Cybruch. – Odbierając dzieci zawsze pytają o przebieg poprzednich zajęć i co będzie na następnych. Ich zaangażowanie najbardziej widoczne jest na naszym profilu na Facebooku. Kiedy zamieszczamy informację na temat tego, co udało się zrobić w czasie zajęć z wykorzystaniem MegaMisji , rodzice robią się bardzo aktywni – przeglądają zdjęcia, „lajkują”, zostawiają komentarze. Mają szansę zobaczyć swoje pociechy w akcji. Oni sami korzystają z internetu i cieszy ich, że dzieci w atrakcyjny sposób mogą nauczyć się jak robić to bezpiecznie – podsumowuje wychowawca.

Z korzyścią dla wszystkich

Wychowawcy są zgodni – program MegaMisji jest niezwykle atrakcyjny, a scenariusze lekcji są dobrze dopasowane do charakteru zajęć na świetlicy. Nie mają też wątpliwości, co do korzyści edukacyjnych, chętnie podają przykłady ze swojej praktyki.

– Dzieci świetnie przyswajają te informacje – wyraża opinię Karolina Moczydłowska. – Niedawno, przed Świętami Wielkiej Nocy, oglądaliśmy najpierw program na temat zwyczajów świątecznych, a później bajkę. Po wszystkim moje dzieci same powiedziały do mnie „o, proszę pani, rano oglądaliśmy program informacyjny, a teraz mamy program rozrywkowy!”. A to była właśnie wiedza wyniesiona z jednych z zajęć MegaMisji – opowiada Moczydłowska.

– Niektóre dzieci są bardzo wciągnięte, nawet w dniach kiedy prowadzimy zajęcia z MegaMisją proszą rodziców, żeby przychodzili po nie później – relacjonuje Małgorzata Philipps ze świetlicy w Zespole Szkół z Oddziałami Integracyjnymi Nr 2 w Poznaniu. – Niektóre jednostki są na tyle zainteresowane tą tematyką, że dopytują, co mogą jeszcze dodatkowo zrobić w związku z zadaniami w MegaMisji – dopowiada.

Okazuje się, że z waloru edukacyjnego korzystają nie tylko dzieci, do których adresowane są scenariusze zajęć…

– Mnie samej ten program otworzył oczy – opowiada się Karolina Moczydłowska – Dopiero teraz zwróciłam uwagę, że bezpieczeństwo w internecie to nie tylko dbałość o odpowiednie zabezpieczenie naszych danych, czy nie dopuszczanie się zachowań, które mogą zainfekować dysk etc., ale także weryfikacja źródeł informacji, rozpoznawanie rodzajów i ocenianie ich wiarygodności. Aby zgłosić swoją świetlicę do programu należy do 29 kwietnia b.r. wypełnić wniosek znajdujący się pod adresem https://megamisja.pl/zgloszenie/

Bezpiecznie Tu i Tam

Fundacja Orange dba nie tylko o dzieci czekające na rodziców na świetlicach. Z myślą o osobach, które chciałyby same przekazać pociechom niezbędne do bezpiecznego poruszania się w sieci kompetencje, przedstawiciele fundacji stworzyli internetowy kurs „Bezpiecznie Tu i Tam”. Kurs składa się z pięciu modułów tematycznych, które rodzic może przejść po kolei w dogodnym dla siebie czasie. Zaliczenie każdego z etapów zajmuje ok. 20 minut, w ciągu których rodzice poznają zasady bezpiecznego korzystania z internetu, dowiedzą się jak pomagać dziecku unikać zagrożeń w sieci oraz jak prawidłowo reagować na niebezpieczeństwa. Udział w kursie jest bezpłatny. Po więcej szczegółów zapraszamy na stronę https://fundacja.orange.pl/kurs/.

Maria Szurowska

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych