Polacy wyjadą na majówkę, pieniądze pozostaną w ich kieszeniach
Ostatni tydzień przyniósł wzrosty cen benzyn – średnio o 5 groszy na litrze, na co wpływ miały podwyżki cen na rynku hurtowym. Podrożał również autogaz, choć w niewielkim stopniu. W najbliższych dniach wzrosty mogą być kontynuowane, ale kierowcy nie muszą się obawiać gwałtownych podwyżek. To oznacza, że wyjeżdżający autem na weekend majowy w tym roku zapłacą za tankowanie mniej niż przed rokiem. Możliwe, że ceny będą najniższe od siedmiu lat. To oznacza oszczędności dla wypoczywających.
– Przed nami okres wzmożonych wyjazdów, będziemy planować majowy wypoczynek. Wszystko wskazuje na to, że sytuacja będzie się utrzymywała , co będzie korzyścią dla kierowców. Nie musimy się obawiać gwałtownych wzrostów cen zarówno benzyn, oleju napędowego, jak i autogazu – mówi Urszula Cieślak, analityk rynku paliw z BM Reflex.
Jak wynika z raportu BM Reflex, za nami tydzień umacniana cen benzyny. Za litr bezołowiowej 95 15 kwietnia kierowcy płacili średnio 4,20 zł, a za litr 98 – 4,49 zł. Wzrost cen o 5 groszy na litrze to efekt podwyżek cen w hurcie. Autogaz podrożał w ubiegłym tygodniu o 1 grosz (do 1,63 zł) i w tym tygodniu też możliwe są delikatne wzrosty. Stabilna sytuacja miała miejsce na rynku oleju napędowego – ceny delikatnie spadły (do 3,87 zł), choć w tym tygodniu tendencja może się odwrócić.
– Stabilizację cenową będziemy zawdzięczać przede wszystkim dosyć silnej pozycji złotego wobec dolara, co będzie nam minimalizowało skutki wzrostu cen ropy naftowej czy też gwałtownych jej spadków. Dla rynku krajowego przełożenie zmian zewnętrznych będzie dosyć łagodne – ocenia Cieślak.
W jej ocenie w okresie majowego wypoczynku litr EuroSuper 95 będzie kosztował 4,05–4,15 zł. Ceny oleju napędowego powinny się kształtować w przedziale 3,85–3,90 zł, a autogazu – ok. 1,65 zł.
– Musimy jednak pamiętać o dużym zróżnicowaniu cen i o tym, że na większości stacji w weekendy możemy zatankować taniej – podkreśla Urszula Cieślak. – Biorąc pod uwagę układ majowego weekendu, można czekać do ostatniej chwili i zatankować rano, w weekend, bo to nam zagwarantuje kilka groszy oszczędności.
Tankowanie w tym roku i tak jest tańsze niż przed rokiem. 10 kwietnia 2015 roku litr 95 kosztował 4,67 zł, oleju napędowego – 4,60 zł, a autogazu – 1,98 zł.
– Jest szansa na to, że ceny będą najniższe od 2009 roku – mówi Cieślak.
(Agencja Informacyjna Newseria)