Informacje

fot. Pexels.com
fot. Pexels.com

Wielka Brytania wdraża plan awaryjny. „Poradzimy sobie ze skutkami Brexitu”

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 27 czerwca 2016, 11:41

  • Powiększ tekst

Decyzja Wielkiej Brytanii o wyjściu z UE może doprowadzić do niestabilności na rynkach finansowych, ale nasza gospodarka jest na tyle silna, że poradzimy sobie z wyzwaniem, jakie przed nami stoi - oświadczył brytyjski minister finansów George Osborne.

Podczas swej pierwszej konferencji prasowej od ogłoszenia wyników czwartkowego referendum minister powiedział, że rząd stworzył specjalny plan awaryjny, który ma pomóc we wdrażaniu decyzji Brytyjczyków o wyjściu z Unii Europejskiej.

Przed referendum Osborne - który uczestniczył w kampanii za pozostaniem Zjednoczonego Królestwa we Wspólnocie - ostrzegał, że w przypadku wyjścia z UE Wielka Brytania będzie potrzebowała awaryjnego planu budżetowego i stanie wobec ryzyka całkowitej utraty zaufania na rynkach finansowych.

Minister zapowiedział jednak, że rząd poczeka ze zmianami polityki budżetowej do jesieni, gdy oczekuje się zmiany na stanowisku premiera. Obecny szef rządu David Cameron zapowiedział w piątek, że do października ustąpi ze stanowiska.

Czytaj także: Morawiecki: Brexit nie zmusi rządu do zmian w wydatkach. 500+ niezagrożone

"Będą konieczne działania, by zaradzić wpływowi (decyzji o Brexicie - PAP) na finanse publiczne, ale oczywiście zdecydowanie rozsądnie jest poczekać na nowego premiera, który określi, jakie to będą działania" - ocenił Osborne.

Jak komentuje agencja AP, celem tych słów było uspokojenie rynków i zapewnienie, że nie są planowane podwyżki podatków i cięcia wydatków.

Osborne oznajmił również, że jest w ciągłym kontakcie z szefem Banku Anglii Markiem Carneyem i że w razie potrzeby rząd jest gotowy do przedstawienia kolejnych, dobrze przemyślanych planów awaryjnych.

Minister oświadczył, że kontaktuje się także ze swoimi kolegami z Unii Europejskiej, szefami banków centralnych, dyrektorami zarządzającymi Międzynarodowego Funduszu Walutowego, amerykańskim sekretarzem skarbu oraz prezesami największych brytyjskich instytucji finansowych.

"Jesteśmy przygotowani na nieoczekiwany" rozwój wypadków - zapewnił Osborne, dodając, że Wielka Brytania dysponuje potrzebnymi narzędziami, "cokolwiek by się nie wydarzyło".

W odpowiedzi na apele niektórych polityków unijnych, którzy wzywają Wielką Brytanię do jak najszybszego uruchomienia procedury artykułu 50. traktatu o UE prowadzącej do wystąpienia z Unii, Osborne powiedział: "tylko Zjednoczone Królestwo może uruchomić procedury artykułu 50.". Zdaniem ministra Wielka Brytania może rozpocząć te działania dopiero wówczas, gdy będzie miała "jasną wizję" nowych uzgodnień, które będzie chciała negocjować ze Wspólnotą.

Agencja Reutera zauważa, że Osborne był kiedyś uważany za głównego kandydata na następcę premiera Camerona. W trakcie poniedziałkowej konferencji minister zapowiedział, że decyzję, czy będzie kandydował na szefa Partii Konserwatywnej, ogłosi w najbliższych dniach.

(PAP)

Zobacz: Kaczyński: musimy przedstawić plan zmian instytucjonalnych UE

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych