Tylko w styczniu podjęto próbę wyłudzenia 311 mln zł VAT
Wspólne działania wymiaru sprawiedliwości i kontroli skarbowej przynoszą coraz bardziej wymierne efekty. Inspektorzy skarbówki coraz skuteczniej typują firmy do kontroli i z większą precyzją śledzą nowe sposoby funkcjonowania grup przestępczych, które coraz częściej rozbijają. Dowodem są przykłady tylko ze stycznia br.
Zatrzymano siedem osób, które wyłudziły 210 mln VAT podczas nielegalnego obrotem paliwami. Kolejna firma „krzak” zawyżała wartość faktur, od których nie odprowadzano VAT. Zabezpieczono 2,5 mln zł na kontach fikcyjnych firm. Przedmiotem obrotu miały być komponenty chemiczne do produkcji luksusowych kosmetyków. Kolejna firma wyłudziła 75 mln zł na fikcyjnym obrocie m.in. towarami spożywczymi. 7,5 mln zł wyłudziły cztery osoby poprzez składanie zaniżonych deklaracji podatku VAT. Ponadto, poprzez wystawianie fikcyjnych faktur, oszuści zalegalizowali około 16 mln zł. Zatrzymani zajmowali się nielegalnym procederem polegającym na fikcyjnym obrocie śrutą sojową, rzepakową i słonecznikową oraz innymi produktami pochodzenia roślinnego. Podsumowując skarb państw udaremnił wyłudzenie lub stracił w sumie 311 mln zł. tylko w styczniu bieżącego roku.
Skala procederu wyłudzania VAT, różnymi metodami jest porażająca. Straty Skarby Państwa związane z szarą strefą w Polsce szacuje się na 12,4 proc. PKB. W pierwszych trzech kwartałach ubiegłego roku udaremniono próby oszustw na kwotę ponad 566 mln zł, podczas gdy w 2015 r. roku zaledwie 130 mln zł (wzrost o ponad 335 proc.). W sumie w trzech kwartałach 2016 pozostało w budżecie państwa 1,5 mld złotych, dzięki działaniom Kontroli Skarbowej oraz wymiaru sprawiedliwości. Dla porównania w analogicznym okresie 2015 r. (trzy kwartały) kwota ta wyniosła niespełna 870 mln zł.
W porównaniu rok do roku (trzy kwartały) zarówno ustalenia jak też wpłaty będące efektem wydanych decyzji wzrosły o kilkadziesiąt procent. Udało się w znacznym stopniu ograniczyć wypłaty z budżetu nienależnego zwrotu podatku VAT. Teraz Kontrola Skarbowa szybciej identyfikuje próby wyłudzeń podatku, dlatego może sprawniej blokować wypłaty VAT, których po prostu być nie powinno.
Jan Szewczak (PiS) zastępca przewodniczącego sejmowej Komisji Finansów Publicznych zarzucił poprzedniej ekipie kreatywną księgowość i sztuczne pompowanie PKB poprzez m.in. wliczanie do wielkości gospodarki wartości fikcyjnych faktur VAT w eksporcie, o czym mówił wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki.
Jest pytanie na jaką skalę świadomie te fałszerstwa były czynione, a na jaką skalę było to przypadkowo. Ja byłbym nawet zwolennikiem zwołania sejmowej komisji śledczej w tej sprawie - powiedział Szewczak. Przecież te pieniądze do kogoś trafiały. To nie jest tak, że ich nie było, skoro za 2016 r. dodatkowe wpływy podatkowe można ocenić na 19-20 mld zł. To znaczy, że takie pieniądze w latach poprzednich rządów do kogoś trafiały. Do kogo? Takie wyjaśnienia - myślę - byłyby jeszcze bardziej szokujące niż afera Amber Gold - dodaje poseł.
czytaj także:o kreatywnej księgowości rządu koalicji PO-PSL