Informacje

Siedziba Parlamentu Europejskiego w Brukseli, fot. Pixabay
Siedziba Parlamentu Europejskiego w Brukseli, fot. Pixabay

Zamachy to część życia w wielkim mieście? Europosłowie chyba w to nie wierzą, chcą siedziby odpornej na bomby

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 13 czerwca 2017, 17:16

    Aktualizacja: 13 czerwca 2017, 17:41

  • Powiększ tekst

500 milionów euro może kosztować nowy budynek Parlamentu Europejskiego w Brukseli – podaje belgijski portal FlandersNews.be, powołując się na źródła w europarlamencie, według których administracja PE, miała sporządzić informację w tej sprawie dla władz europarlamentu.

Jak pisze belgijski serwis w informacji, opublikowanej 13 czerwca, obecna siedziba europarlamentu, choć od jej budowy upłynęło niecałe 25 lat, już wymaga remontu i dostosowania do nowych norm bezpieczeństwa. Jednak z ekspertyz wynika, że efektownie wyglądająca, szklana konstrukcja może się okazać tak skomplikowana w renowacji, że tańsze będzie jej zburzenie i wybudowanie nowej siedziby od fundamentów.

Według anonimowych polityków z Brukseli szef administracji PE Klaus Welle miał sporządzić „ściśle tajną” informację w tej sprawie dla przewodniczącego PE Antonio Tajaniego, w której rekomenduje budowę nowej siedziby, zamiast inwestowania w remont obecnej siedziby. Według Wellego tylko w tym wypadku budynek spełni, jak to ujęto, „strukturalne normy wytrzymałości” oraz będzie odpowiednio funkcjonalny.

Obecna siedziba została ukończona w 1993 roku, a znana jest z efektownej, szklanej kopuły. Jak pisze belgijski portal nie jest jasne, ile mogłaby kosztować renowacja, by spełnić nowe standardy, ale koszty budowy nowego budynku, odpornego np. na atak bombowy szacowane są na pół miliarda euro.

Jak komentuje portal może to być powód do zakończenia sytuacji, w której Parlament Europejski ma dwie równorzędne siedziby: w Brukseli i francuskim Strasburgu. Takie rozwiązanie, przy powoływaniu tej instytucji wywalczyła sobie ze względów prestiżowych Francja. Być może więc, żeby nie dawać do ręki argumentów eurosceptykom, PE będzie obradował tylko w Strasburgu – sugeruje portal FlandersNews.be.

Szacuje się, że cykliczne przenoszenie obrad Parlamentu pomiędzy Brukselą i Strasburgiem kosztuje ok. 250 milionów euro rocznie.

Oprac. sek

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.