Informacje

autor: fot. Wikimedia Commons
autor: fot. Wikimedia Commons

Co dalej z Małgorzatą Gersdorf?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 27 września 2017, 08:35

  • Powiększ tekst

Biorąc pod uwagę wypowiedzi pierwszej prezes SN Małgorzaty Gersdorf, na miejscu prezydenta nie zgodziłbym się na jej dalszą pracę - powiedział dziś w TVN24 marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

Prezydencki projekt ustawy o SN wprowadza m.in. zapis, by sędziowie SN przechodzili w stan spoczynku w wieku 65 lat z możliwością wystąpienia do prezydenta o przedłużenie orzekania.

Karczewski, pytany o tą regulację ocenił, że „taki limit jest potrzebny”. „Z tym zapisem absolutnie się zgadzam” - podkreślił. Dopytywany, czy powinna nim zostać objęta również pierwsza prezes SN Małgorzata Gersdorf odparł, że „na miejscu prezydenta nie zgodziłby się na jej dalszą pracę, biorąc pod uwagę to, w jaki sposób się wypowiada”. Jego zdaniem, Gersdorf traktuje projekt o SN „jako osobistą ustawę”. Karczewski zastrzegł, że to jego prywatne zdanie.

Marszałek Senatu odniósł się również do prezydenckiej propozycji wyboru członków KRS-u. Zakłada ona, że Sejm wybierałby nowych członków KRS większością 3/5 głosów na wspólną czteroletnią kadencję; w przypadku pata każdy poseł mógłby głosować w imiennym głosowaniu tylko na jednego kandydata spośród zgłoszonych. Pomysł uznał za bardzo ryzykowny, bo - jak mówił - nie był dotąd stosowany w praktyce. „Jest to starannie przygotowana ustawa, ale ten punkt budzi wątpliwości (…). Może dojść do klinczu, w którym nie dokona się wyboru” - powiedział Karczewski.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych