Informacje

autor: Famur
autor: Famur

PFR inwestuje w polskiego producenta maszyn górniczych

Maksymilian Wysocki

Maksymilian Wysocki

Dziennikarz, publicysta, ekspert w dziedzinie wizerunku i marketingu internetowego, redaktor zarządzający portalu wGospodarce.pl

  • Opublikowano: 30 listopada 2017, 11:26

    Aktualizacja: 30 listopada 2017, 12:13

  • 0
  • Powiększ tekst

Polski Fundusz Rozwoju i polska firma produkująca maszyny górnicze Famur podpisały dziś umowę o wspólnej inwestycji w spółkę Mining Equipment Finance. Spółka ta będzie z pomocą publicznych środków kupować i leasingować nowoczesne maszyny górnicze do polskich kopalń. To druga po WB Electronics, duża inwestycja PFR w rozwój polskiej firmy z globalnymi ambicjami

Głównym obszarem działalności spółki z Grupy FAMUR jest finansowanie strategicznych inwestycji z punktu widzenia modernizacji sektora górniczego i energetycznego. Państwowe pieniądze zainwestowane zostaną w maszyny górnicze, które następnie leasingowane będą polskim kopalniom. Pośrednio projekt przyczyni się do przyspieszenia tempa wzrostu efektywności i bezpieczeństwa wydobycia surowców w Polsce.

Jednym z fundamentów rozwoju naszej gospodarki jest reindustrializacja, rozumiana jako tworzenie i wzmacnianie w Polsce przemysłu przyszłości. Nie możemy już tracić żadnych szans rozwojowych, dlatego tworzymy bardzo konkretne rozwiązania, impulsy, które pomogą te szanse najlepiej wykorzystać - ocenił w oświadczeniu wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki. - Nowoczesne technologie, jak robotyka i automatyka, mogą dzisiejszy przemysł ciężki uczynić lżejszym. Usprawnić jego efektywność, zwiększyć liczbę możliwych zastosowań czy uelastycznić przy ekspansji rynkowej – dodał.

Minister Jadwiga Emilewicz twierdzi, że Polska nie może wypierać się węgla jako surowca, na którym ma unikalne w globalnej skali know-how. W końcu najstarszą na świecie kopalnię ropy naftowej otwarto w 1854 roku we wsi Bóbrka. Górnictwo jest tym towarem eksportowym Polski, na którego modernizacji i monetyzacji powinniśmy się skupić.

Pamiętam co o inteligentnych kopalniach jeszcze niedawno mówiono mi w kuluarach - „pani minister, albo inteligentny, albo kopalnia…” – ale dziś widzimy, ze to nieprawda. Z jednej strony opieramy swoje bezpieczeństwo energetyczne na węglu, a z drugiej bezpiecznie, efektywnie modernizujemy nasze kopalnie - ocenia wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz. - To był nasz cel i nasza intencja. Współpraca Grupy FAMUR z Polskim Funduszem Rozwoju to połączenie sił aktywnej firmy z flagową instytucją rozwojową coraz bardziej przedsiębiorczego państwa. Rodzimy sektor maszyn i urządzeń wydobywczych może w perspektywie kilku lat stać się jednym ze światowych czempionów, a FAMUR, dostosowując swoją ofertę do realiów Przemysłu 4.0, ma szansę skutecznie rywalizować z największymi globalnymi graczami - dodaje.

Minister Emilewicz oceniła także, że Famur, po akwizycji innej polskiej firmy, Kopex, jest już teraz tym podmiotem, który jest w stanie dostarczać „kopalnie pod klucz”. Zwłaszcza, że mamy nadal dużo do nadgonienia gospodarczo.

To nam pomoże pokonać ten maraton, który mamy do pokonania w tempie sprintu - ocenia minister Emilewicz - Takie mamy ambicje i takie stawiamy sobie zadania. Dzisiejsza transakcja i jej pierwszy skutek – ja powiem już o tym dalszym kroku. Kiedy rozmawiamy o tym, jaki rodzaj usług chcielibyśmy promować, to też usługa ‘;kopalnia pod klucz” – zdolność do szybkiego taniego skutecznego określenia, gdzie jest złoże, gdzie postawić kopalnie, jak najlepiej dotrzeć do złoża. Chcemy dziś pokazać, że polskie podmioty są w stanie takie usługi świadczyć. Polska może być jeszcze znana z tego typu usług. Kiedy myślimy o przemyśle 4.0, myślimy o inteligentnych maszynach, które przewidują zmiany. Kopalnia 4.0. jest bezpieczna i efektywna. Mam nadzieję, że ten mariaż polskiego górnictwa zmieni naszą przyszłość w tym kierunku - dodaje.

Obserwowane jest dziś diametralnie różne spojrzenia na górnictwo, niż jeszcze kilka lat. temu. Wszyscy zgodnie twierdzą, że górnictwo nie jest największym obciążeniem polskiej gospodarki - jak jeszcze kilka lat temu twierdzono, przeciwnie, górnictwo jest czymś, w co należy inwestować, a zaraz potem eksportować.

Ostatnio przeczytałem raport jak górnictwo zmienia się na świecie – skomentował prezes Polskiego Funduszu Rozwoju, Paweł Borys. - Wynikało z niego, że branża górnicza się nie kończy, że te wszystkie predykcje są przesadzone. Może udział będzie spadał, jednak ten rynek będzie rósł stabilnie na przestrzeni następnych dwóch dekad. Branża przechodzi transformację technologiczną – następuje automatyzacja, która zwiększa efektywność i bezpieczeństwo. Cieszę się, że mamy w Polsce spółkę, która ma szansę być taką polską globalną marką w branży przemysłu górniczego - dodał.

Polskie know-how w nowoczesnym, wydajnym górnictwie, powinno być towarem eksportowym także w ocenie prezesa spółki Famur:

Już od kilku lat próbujemy zbudować taką koncepcję. Dzisiaj najwyższy czas, by zacząć sprzedawać nie tylko produkty, ale polskie know-how - powiedział Mirosław Bendzera, prezes Famuru. - W momencie gdy wychodzimy z kompetencjami, które są w Polsce bardzo silne, jak ta kopalnia pod klucz, to okazuje się, ze wyprzedzamy konkurencję. Polska dziś implementuje najnowocześniejsze rozwiązania, jest daleko do przodu w porównaniu z Zachodem - dodaje.

W pierwszej fazie projektu zostaną uruchomione środki w wysokości 150 mln zł. W sumie w wydane zostanie ok. 300 mln zł na projekty wspierające modernizację i projekty modernizacyjne. Nie wykluczamy w przypadku ciekawych projektów że będziemy rozważali w przyszłości wchodzenie poza ten obszar - dodał prezes Famuru. Koszt jednej maszyny górniczej od spółki Famur oscyluje między 60 a 90 mln zł.

Powiązane tematy

Komentarze