Zarabiamy ok. 5 tys.? Niestety dane są zawyżone
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w górnictwie węgla wzrosło w grudniu minionego roku o 37,3 proc. i przekroczyło 15,5 tys. zł – wynika z informacji GUS. Przeciętne, miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło tym czasie prawie 5 tys. zł.
Jak wynika z danych GUS przeciętna płaca w sektorze wydobycia węgla kamiennego i brunatnego wzrosła w grudniu 2017 r. - w porównaniu do listopada - ponad dwukrotnie z 7.173,11 zł do 15.547,38 zł. GUS informował, że w grudniu przeciętne, miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 7,3 proc. r/r i wyniosło 4.973,73 zł brutto.
Ekonomiści spodziewali się wzrostu wynagrodzeń właśnie w górnictwie. Analitycy PKO BP wskazywali na przejściowe zmiany do jakich dochodzi w końcu roku, a które związane są np. z „płatnościami premii w górnictwie”.
Przełom roku zwykle charakteryzuje się dużymi wahaniami dynamiki płac, dlatego dopiero pełna porcja danych pozwoli ocenić, jak kształtował się trend dynamiki płac po wyłączeniu przejściowych zmian i przesunięć (np. płatności premii w górnictwie) – pisali w komentarzu do danych o przeciętnym miesięcznym wynagrodzeniu za grudzień.
Także ekonomiści BOŚ spodziewali się dynamicznego wzrostu wynagrodzeń w górnictwie. Twierdzili, że oczekiwali „wzrostu dynamiki wynagrodzeń, przy przeciwstawnych efektach z jednej strony - wzrostu dynamiki płac w górnictwie, po bardzo słabych wyniku w listopadzie oraz z drugiej strony - spadku dynamiki płac w przetwórstwie przemysłowym i budownictwie z uwagi na negatywny wpływ efektów liczby dni roboczych”.
Jak podał GUS, przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w 2017 r. o 5,9 proc. r/r i wyniosło 4.530,47 zł.