Informacje

Donald Trump dostał to, co chciał. Od Korei

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 28 marca 2018, 15:53

  • Powiększ tekst

Korea Płd. i USA uzgodniły rewizję umowy o wolnym handlu, dzięki czemu firmy z USA będą miały szerszy dostęp do tamtejszego rynku samochodów, a azjatycki kraj zostanie częściowo wyłączony z 25-procentowych amerykańskich ceł na stal - pisze w środę agencja AP.

Już we wtorek administracja USA informowała, że po trzech miesiącach negocjacji oba kraje doszły do porozumienia co do zmiany obowiązującej od sześciu lat umowy o wolnym handlu, znanej jako KORUS i określanej przez prezydenta USA Donalda Trumpa mianem „zabójcy miejsc pracy”. Wcześniej o zawarciu wstępnego porozumienia informowali przedstawiciele Seulu.

Według południowokoreańskiego dziennika „Dzoson Ilbo” obie strony zakończyły główne negocjacje i oficjalnie ogłoszą rezultaty, gdy tylko dopracują ostatnie szczegóły. „Doszliśmy do wstępnego porozumienia w sprawie rewizji umowy o wolnym handlu między USA a Koreą Południową i ceł na stal” - mówił w poniedziałek południowokoreański minister handlu Kim Hjung Czong. Dodał, że pozostało „kilka technicznych kwestii”, które zostaną jego zdaniem szybko rozwiązane.

Seul poszedł na ustępstwa wobec Waszyngtonu w kwestii handlu samochodami, który według „Dzoson Ilbo” odpowiadał w ub.r. za 73 proc. amerykańskiego deficytu w wymianie z Koreą Południową. W nowej umowie podwojona została - do 50 tys. - liczba samochodów, jakie może sprzedać do Korei Południowej każda z amerykańskich firm motoryzacyjnych; zredukowano też bariery biurokratyczne - podaje Associated Press.

Korea Południowa zostanie natomiast częściowo wyłączona z wprowadzonego niedawno przez Trumpa 25-procentowego cła na importowaną do USA stal. Seul musi jednak zgodzić się na kwotę w wys. 2,68 mln ton stali rocznie, co odpowiada w przybliżeniu 70 proc. średniego importu z lat 2015-2017.

Minister Kim pozytywnie ocenił taki rezultat, zwracając uwagę, że jego kraj jest trzecim największym dostawcą stali do USA, po Kanadzie i Brazylii. Z amerykańskiego cła na ten materiał wyłączone są czasowo również niektóre inne kraje, w tym Kanada, Meksyk i państwa członkowskie UE.

Dodatkowo Seul ma się zobowiązać do zwiększenia przejrzystości swoich interwencji w wymianę walut oraz do powstrzymania się od dewaluacji wona w celu zwiększenia konkurencyjności eksportu. Według źródeł agencji Reutera szczegóły porozumienia walutowego wciąż są tematem dyskusji między amerykańskim departamentem skarbu a południowokoreańskim ministerstwem strategii i finansów. Jeśli umowa zostanie formalnie zawarta, będzie pierwszym porozumieniem handlowym USA zawierającym tego rodzaju „walutowy dodatek” - powiedzieli tej agencji amerykańscy urzędnicy.

Deficyt USA w handlu towarowym z Koreą Południową powiększył się po zawarciu w 2012 roku pierwotnej umowy i wyniósł w ubiegłym roku prawie 23 mld USD. Duża dysproporcja widoczna była w handlu samochodami: USA sprowadziły z azjatyckiego kraju 929 tys. aut wartych 15,7 mld USD, a sprzedały mu tylko 53 tys. pojazdów o wartości 1,5 mld USD - wynika z danych departamentu handlu.

PAP, MS

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych