Jeśli goły tyłek, to tylko w fotomontażu politycznym
Facebook opublikował nowy regulamin. Jeśli chcemy nadal korzystać portalu musimy go zaakceptować do 25 maja godz. 11:00.
Rozmowy toczące się na Facebooku odzwierciedlają wielką różnorodność społeczności liczącej ponad 2 miliardy osób. Zdajemy sobie sprawę, że Facebook powinien być miejscem zachęcającym ludzi do komunikacji, w związku z czym bardzo poważnie podchodzimy do kwestii zwalczania nadużyć w naszym serwisie - czytamy we wprowadzeniu.
Nowe zasady zostały opisane szeroko i dość szczegółowo. Po aferze związanej z Cambridge Analytica Zuckerberg przyznał, że firma wykorzystywała dane użytkowników Facebooka i profilowała informacje, czym prawdopodobnie wpłynęła na wyniki wyborów prezydenckich w USA.
Użytkownicy, którzy zaryzykują łamanie nowego regulaminu, zostaną ukarani blokadą konta. Mogą oczywiście złożyć odwołanie, które ma być rozpatrywane szybko – w ciągu 24 godzin.
Koniec anonimowości. Jeśli dotąd uzytkownik podpisywął się pseudonimem lub fałszywym naziwskiem musi zmienić je na prawdziwe dane.
Wymagamy od użytkowników Facebooka używania imion i nazwisk, którymi posługują się na co dzień. Podstawą naszej społeczności jest autentyczność. Uważamy, że ludzie czują się bardziej odpowiedzialni za swoje wypowiedzi i działania, gdy znana jest ich prawdziwa tożsamość - zapisano w regulaminie.
Nowe zapisy maja na celu ochrone m. in. dzieci. Ten kierunek zmian rzeczywiście może powstrzymać bezmyślne postępowanie niektórych rodziców, którzy bez opamietania zasypują portal zdjęciami swoich pociech, które w przyszłości mogłyby je zawstydzić.
Rozumiemy, że niekiedy użytkownicy, nie kierując się złymi intencjami, publikują nagie zdjęcia swoich dzieci. Staramy się jednak je usuwać ze względu na możliwość wystąpienia nadużycia ze strony innych osób oraz w celu uniemożliwienia innym osobom wykorzystania lub przywłaszczenia tych zdjęć – czytamy w jednym z paragrafów regulaminu.
Zmieniły się również zasady dotyczące publikacji nagości osób dorosłych. Facebook dopuści zdjęcia pod warunkiem, że to np. forma protestu lub cel edukacyjny czy medyczny.
Pomimo że ograniczamy publikowanie niektórych zdjęć kobiecych piersi z widocznymi sutkami, dopuszczamy te udostępnione w kontekście akcji protestacyjnych i karmienia piersią lub w celu pokazania blizn po mastektomii czy zmianie płci- czytamy.
Uwaga! „Zupełnie nieosłonięte pośladki” można będzie opublikować tylko wtedy, gdy będą „fotomontażem osób publicznych”.
A już nabardziej trzeba będzie uważać na słowa… Nie wolno publikować treści z odniesieniem lub porównaniem do brudu, bakterii, chorób, odchodów oraz do zwierząt, które są kulturowo postrzegane jako gorsze pod względem intelektualnym lub fizycznym. Nie wolno też szydzić z pojęcia, przypadków lub ofiar przestępstw z nienawiści.
Za atak uznaje się: twierdzenia lub frazy sugerujące ułomność fizyczną, psychiczną lub moralną osoby lub grupy - ułomność fizyczna (na przykład: „zdeformowany”, „niedorozwinięty”, „odrażający” lub „brzydki”), ułomność psychiczna (na przykład: „opóźniony w rozwoju”, „kretyn”, „niskie IQ”, „głupi” lub „idiota”), ułomność moralna (na przykład: „puszczalska”, „oszust”, „skąpiec”, „na krzywy ryj”) a także treści wyrażające pogardę, np. „Nienawidzę…”, „Nie lubię…”, „X są najgorsi” czy treści wyrażające obrzydzenie, np. „Ohyda”, „Paskudztwo”, „Obrzydlistwo”.
Tak więc uwaga i na słowa i na zdjęcia. Może nam to wyjdzie na zdrowie ;)