Informacje

Wielki sukces mundialowy TVP. Nielsen w opałach

Maksymilian Wysocki

Maksymilian Wysocki

Dziennikarz, publicysta, ekspert w dziedzinie wizerunku i marketingu internetowego, redaktor zarządzający portalu wGospodarce.pl

  • Opublikowano: 21 czerwca 2018, 14:56

  • Powiększ tekst

Rynek zaufał wycenie Telewizji Polskiej, która podyktowała własne stawki. Pierwszy raz od czasu dobrej zmiany TVP może pochwalić się tak dobrymi wynikami. Prezes TVP, Jacek Kurski, żąda wejścia audytora do Nielsena.

To będzie trzęsienie ziemi na rynku mediowym. Telewizja Polska zaprezentowała dziś wyniki oglądalności mundialu. Rozbieżności między wynikami uzyskanymi w Nielsenie, a własnymi wynikami pomiaru oglądalności, które określa jako model oglądalności rzeczywistej (MOR) są kolosalne. Smaczku do wojny TVP z Nielsenem dodaje fakt, że tym razem TVP podyktowała własne ceny za czas reklamowy. Mogła przegrać, ale wygrała. Po raz pierwszy w historii telewizja zarobiła na mundialu i to bardzo dużo! Ale na tym nie koniec. TVP żąda teraz zewnętrznego audytora w firmie Nielsen i już pracuje nad własnym cennikiem, niezależnym od pomiaru Nielsena, bo obecne wyniki TVP to 10 razy wyższa cena w cenniku w porównaniu do innych okresów.

Po raz pierwszy od kilkunastu lat TVP zarobiła na wielkiej imprezie sportowej, jaką jest Mundial. Wyrażam z tego powodu wielką satysfakcję – powiedział na czwartkowej konferencji prezes TVP Jacek Kurski. - Telewizja Polska zarobiła na mudnialu ponad 60 mln zł właśnie dlatego, ze nie uwierzyliśmy Nielsenowi. Zaufaliśmy własnemu instynktowi i podyktowaliśmy ceny właściwe według nas, a rynek te reklamy kupił. Świadczy to o jednym: w sporze TVP z Nielsen, rynek przyznał rację TVP – ocenił.

Na Mundialu 2010 z reklam TVP osiągnęła ponad 33 mln zł przychodu. Podczas Euro 2012 45 mln zł. Na Mundialu 2014 reklamy przyniosły TVP 30,5 mln zł. Za to po wygranej PiS i zmianie ekipy rządzącej na Euro 2016 reklamy przyniosły TVP tylko… nieco ponad 16 mln zł. Dziś, a mundial 2018 przecież dopiero się zaczął, dyktując rynkowi własne stawki tym razem odrzucając wycenę Nielsena, już w tym momencie TVP zarobiła na samych reklamach 48 mln 247 tys. złotych. Łączny przychód za trwający mundial obecnie, licząc wszystkie źródła, to już ponad 60 mln zł.

Prezes TVP zaprezentował również wyniki oglądalności meczów wg Nielsena oraz według własnego pomiaru.

Według firmy Nielsen jest remis między stacjami. Według naszych pomiarów konkurencja w czasie meczów szoruje po dnie. Tak jest rozliczana obecnie w Polsce reklama. To jest oczywisty dowód na to jak telewizja traci na monopolistycznym dyktacie firmy Nielsen. Gdy TVP zaufała swojej intuicji i reklamodawcom, wygraliśmy i po raz pierwszy zarobiliśmy. Gdybyśmy wyceniali nasz czas antenowy i reklamy wg formuły Nielsena, to byśmy na Mundialu przegrali. I to jest ta najważniejsza informacja dla państwa dziś – powiedział Jacek Kurski. - Po raz kolejny zażądamy audytu w Nielsenie i oczekujemy, że bez żadnych warunków firma Nielsen zaakceptuje zewnętrznego, wskazanego przez nas audytora. A w najbliższych miesiącach zaproponujemy nową politykę cennikową rynkowi. Nie żeby burzyć dotychczasowy układ, ale żeby zrobić nakładkę korygującą. Krótko mówiąc, jako odpowiedzialny za interes TVP prezes, nie mogę tolerować dłużej sytuacji , gdzie TVP traci setki milionów złotych przy rozliczaniu reklam wg formuły Nielsena – dodał.

W internecie TVP również odnosi wielki sukces mundialowi. Telewizja zliczyła 16,5 mln odtworzeń materiałów video w Internecie i 3,5 mln użytkowników mundialowej i 450 tys. użytkowników aplikacji TVP Sport. Sam mecz z Senegalem w internecie to 1 832 500 odtworzeń transmisji.

MW

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych