GAZETA BANKOWA: Polski bank międzynarodowy
Polski sektor bankowy skonsoliduje się wokół pięciu, sześciu banków, i mam nadzieję, że dwa–trzy z nich będą posiadały centrum decyzyjne w Warszawie – mówi Michał Krupiński, prezes banku Pekao SA, Bankowy Menedżer Roku 2017 w konkursie „Gazety Bankowej”
„Gazeta Bankowa”: Minął rok od przejęcia jednej trzeciej akcji banku Pekao SA przez PZU i Polski Fundusz Rozwoju od włoskiego UniCredit. Formalnie 7 czerwca 2017 r. Pekao przeszedł w polskie ręce. Co według pana oznaczała ta transakcja dla polskiego systemu bankowego?
Michał Krupiński: Sektor bankowy w Polsce jest obecnie lepiej doważony – mamy przewagę banków z kapitałem polskim, centrum decyzyjne Pekao SA znajduje się w Warszawie. Mogę zapewnić, że zgodnie z obietnicą budujemy bank, opierając się na jego dotychczasowej sile bilansu, stabilności oraz profilu niskiego ryzyka, równocześnie mocno go zmieniając poprzez wdrożenie ambitnej strategii.
Osiągamy pierwsze efekty. Rośniemy bardzo mocno, jeśli chodzi na przykład o liczbę kont. Wcześniej bank sprzedawał ich 50–60 tys. rocznie. W tym roku już teraz przekroczyliśmy sto kilkadziesiąt tysięcy. Mamy bardzo mocne, dwucyfrowe wzrosty sprzedaży kluczowych kredytów detalicznych. Silniej wspieramy rodzime małe i średnie firmy, rozbudowaliśmy pion do ich obsługi. Widzimy, że na naszym rynku było miejsce na taki bank. Stawiamy na finansowanie eksportu, na wspieranie polskich firm w ekspansji zagranicznej. Równocześnie nie straciliśmy wizerunku banku silnie międzynarodowego, udało się nam zatrudnić najlepszych ekspertów – Polaków z doświadczeniem zdobytym w Londynie w globalnych bankach, którzy przyjechali wspierać nas w przeprowadzaniu zmian.
(…)
Co jakiś czas pojawiają się spekulacje dotyczące możliwości połączenia Pekao SA i PKO BP. To oczywiście tylko teoretyczne pomysły, jednak żyjemy obecnie w czasach, gdzie panuje tendencja do łączenia podmiotów. Tak jest na przykład z koncepcją fuzji na rynku paliw Orlenu i Lotosu. Czy w przypadku banków nie widzi pan podobnego zjawiska?
Na pewno nie można porównywać jednaj branży do drugiej. O ile w gospodarkach europejskich w zależności od kraju jest de facto jeden, dwóch kluczowych graczy w branży paliwowej, to w sektorze finansowym, szczególnie w bankowości, istnieje magiczna cyfra „4”. W USA są cztery duże banki: Bank of America, JP Morgan, Citi i Wells Fargo. Podobnie jest w Kanadzie, w Australii, we Francji, w Wielkiej Brytanii, w Hiszpanii, we Włoszech, nieco inna sytuacja ma miejsce w Niemczech. Branża co do zasady konsoliduje się wokół 4–5 dużych banków. Jest to gwarancja stabilnego, konkurencyjnego sektora oraz wysokiej innowacyjności.
»» Komentarz prezesa Michała Krupińskiego na temat bieżącej koniunktury czytaj tutaj:
Prezes Banku Pekao S.A. o dobrych nastrojach rynkowych w amerykańskim Bloomberg TV
A jeżeli chodzi o ekspansję zagraniczną? Czy fuzje nie zwiększają możliwości banku?
W Austrii działają dwa silne banki, które osiągnęły duże sukcesy w Europie Środkowo-Wschodniej: Erste i Raiffeisen, i nie sądzę, by do ekspansji zagranicznej była potrzebna ich konsolidacja. Santander, który prawie połowę swoich zysków realizuje poza Europą, nie potrzebował dominującej pozycji na rynku lokalnym, by podbić inne kraje; do czasu fuzji z Banco Popular, która obecnie następuje, miał tylko kilkanaście procent udziału w Hiszpanii. Chodzi o to, że siła Santandera wynika z wielu czynników, ale również z tego, że działa on na konkurencyjnym, bardzo innowacyjnym rynku hiszpańskim. Gdyby Santander nie miał przeciwko sobie BBVA – Banco Bilbao Vizcaya Argentaria, jednego z najbardziej innowacyjnych banków na świecie – być może nie byłby tym, czym jest dzisiaj. Musimy też pamiętać o naszym potencjale; nawet gdyby Pekao SA połączył się z PKO BP, w dalszym ciągu byłby to około 50. bank w Europie pod względem aktywów. Miałby jedną trzecią aktywów KBC, jedną siódmą Nordei. Warto też pamiętać, że w dzisiejszym świecie grupy ponadnarodowe tworzy się raczej poprzez kupowanie całych banków.
Oczywiście, mówię o tych kwestiach czysto teoretycznie, ponieważ nie prowadziliśmy żadnych rozmów z PKO BP na ten temat. Według mnie, polski sektor bankowy skonsoliduje się wokół 5–6 banków, i mam nadzieję, że 2–3 z nich będą posiadały centrum decyzyjne w Warszawie. (…)
Rozmawiali Maciej Wośko i Stanisław Koczot
Pełny tekst wywiadu z Michałem Krupińskim, prezesem Pekao SA oraz więcej informacji i komentarzy o polskiej i światowej gospodarce i sektorze finansowym znajdziesz w bieżącym wydaniu „Gazety Bankowej” - do kupienia w kioskach i salonach prasowych
„Gazeta Bankowa” dostępna jest także jako e-wydanie, także na iOS i Android – szczegóły na http://www.gb.pl/e-wydanie-gb.html