Wiemy co będzie nauką a co nie
Szef resortu nauki, wicepremier Jarosław Gowin podpisał w czwartek rozporządzenie do nowej ustawy o uczelniach, które przewiduje, że będą 44 dyscypliny naukowe i 3 artystyczne. Poinformował o tym na Twitterze.
„Przed chwilą, po długich konsultacjach ze środowiskiem akademickim, podpisałem rozporządzenie o dyscyplinach: 44 naukowe i 3 artystyczne. Kolejny ważny krok w reformie polskiej nauki za nami” - napisał Gowin w czwartek rano na Twitterze.
Na początku sierpnia na stronach Rządowego Centrum Legislacji opublikowano projekt rozporządzenia, przygotowany przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW), dotyczący podziału dziedzin nauki i dyscyplin naukowych oraz dyscyplin artystycznych. To jedno z wielu rozporządzeń przygotowanych przez resort nauki do Ustawy 2.0, która wchodzi w życie 1 października br. Rozporządzenie - zawierające nową klasyfikację dyscyplin naukowych - ma prowadzić do ograniczenia ich rozdrobnienia w Polsce. Podział dyscyplin wzorowany jest na systematyce przyjętej przez OECD i był zapowiadany przez resort nauki już w trakcie prac nad nową ustaw Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce.
W trakcie konsultacji i opiniowania projektu rozporządzenia, pojawiły się jednak głosy sprzeciwu naukowców, których dyscypliny mają być włączone do innych, szerszych.
Szczególnie mocno swój sprzeciw wyrazili astronomowie. Polskie Towarzystwo Astronomiczne zebrało ponad 8 tys. podpisów w petycji skierowanej w sierpniu do MNiSW, dotyczącej utrzymania statusu astronomii jako samodzielnej dyscypliny naukowej.
Odnosząc się do tej kwestii w ubiegłym tygodniu na antenie Polsat News wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin przypomniał, że od początku planowanej reformy szkolnictwa zapowiadał, przy aplauzie większości naukowców, że nauka powinna być interdyscyplinarna, a dyscypliny szerokie, dlatego trzeba je skomasować.
„Poprosiłem o przygotowanie propozycji nowej klasyfikacji dyscyplin najbardziej reprezentatywnych (gremiów) dla świata naukowego: konferencję rektorów, Centralną Komisję ds. Stopni Naukowych i Tytułów, Radę Główną Szkolnictwa Wyższego. Eksperci, czyli sami naukowcy, zaproponowali taką klasyfikację” - podkreślił Jarosław Gowin.
Zwrócił uwagę, że Polska jest niechlubnym rekordzistą świata, jeśli chodzi o dyscypliny, bo ma ich ponad 100. „W większości krajów europejskich jest ich po kilkadziesiąt, np. w uznawanej za kanoniczną klasyfikację Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju jest ich 38” - zaznaczył.
PAP/ as/