Majchrowski bierze Kraków, Adamowicz Gdańsk
Sprawujący od 1998 r. funkcję prezydenta Gdańska Paweł Adamowicz („Wszystko dla Gdańska”) został ponownie wybrany na to stanowisko, pokonując w drugiej turze wyborów kandydata Zjednoczonej Prawicy Kacpra Płażyńskiego. Adamowicz uzyskał 64,80 proc. głosów.
Jak poinformował w poniedziałek przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Gdańsku Marek Horodniczy, na Adamowicza zagłosowały 129 tys. 683 osoby. Na jego przeciwnika, 29-letniego polityka PiS, w drugiej turze swoje głosy oddały 70 tys. 432 osoby (35,20 proc.).
Frekwencja w Gdańsku wyniosła 57,70 proc.
21 października, w pierwszej turze wyborów na prezydenta Gdańska, ubiegający się o reelekcję prezydent miasta Paweł Adamowicz („Wszystko dla Gdańska”) uzyskał 36,97 proc. poparcia, a Kacper Płażyński otrzymał 29,68 proc. głosów.
Na kolejnych miejscach znaleźli się wówczas: Jarosław Wałęsa (Koalicja Obywatelska) - 27,77 proc. głosów, Jacek Hołubowski (KWW Gdańsk Tworzą Mieszkańcy) - 1,98 proc. głosów, Elżbieta Jachlewska (KWW Ruch Społeczny Lepszy Gdańsk) - 1,97 proc., Andrzej Ceynowa (KKW SLD Lewica Razem) - 0,97 proc., Dorota Maksymowicz-Czapkowska (KWW Narodowego Frontu Polskiego Wojciecha Olszańskiego) - 0,68 proc. głosów.
Po I turze wyborów Adamowicza poparli Wałęsa, Jachlewska i Ceynowa; poparcia udzieliła mu też Platforma Obywatelska.
53-letni Adamowicz w samorządzie gdańskim działa od chwili jego powstania w 1990 r.
W I kadencji (1990-1994) Adamowicz był radnym Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”, w kolejnej kadencji (1994-1998) został wybrany z koalicyjnej listy Unia Wolności-Partia Konserwatywna i pełnił w tym czasie funkcję przewodniczącego Rady Miasta Gdańska. W trzeciej kadencji (1998-2002) kandydował z listy AWS jako członek Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego. Został wówczas wybrany przez radnych na prezydenta Gdańska.
W 2002 roku był współzałożycielem Platformy Obywatelskiej i - poczynając od tego roku, z jej ramienia, ubiegał się o fotel prezydenta Gdańska. Pierwsze wybory bezpośrednie w 2002 r. wygrał w II turze (72 proc.), pokonując kandydata SLD Marka Formelę. W 2006 r. i w 2010 r. zwyciężył już w I turze, uzyskując odpowiednio: prawie 61 proc. i niemal 54 proc. głosów. Przed czteroma laty Adamowicz uzyskując 61,25 proc. głosów pokonał w drugiej turze wyborów posła PiS Andrzeja Jaworskiego.
W marcu 2015 r. prokuratura przedstawiła Adamowiczowi zarzuty podania nieprawdziwych danych w oświadczeniach majątkowych za lata 2010-2012. Proces w tej sprawie trwa przed sądem. Po ogłoszeniu prokuratorskich zarzutów Adamowicz zawiesił swoje członkostwo w PO.
Adamowicz oczekiwał, że PO wraz z Nowoczesną poprą jego starania o ponowny wybór na prezydenta Gdańska w tym roku. Tak się jednak nie stało i Adamowicz utworzył własny, bezpartyjny komitet „Wszystko dla Gdańska”.
Z kolei w Krakowie po burzliwej kampanii wyborczej zwycięzcą wyborów został Jacek Majchrowski.
Rządzący od 2002 r. Krakowem Jacek Majchrowski wygrał drugą turę wyborów na prezydenta Krakowa uzyskując 61,94 proc. głosów. Na Małgorzatę Wassermann, kandydatkę Zjednoczonej Prawicy, zagłosowało 38,06 proc. wyborców - podał oficjalnie PAP przewodniczący miejskiej komisji wyborczej Rafał Lisak.
Startujący z poparciem m.in. Koalicji Obywatelskiej, PSL i środowisk lewicowych Jacek Majchrowski zdobył w niedzielnej drugiej turze wyborów 197 tys. 19 głosów. Za jego kontrkandydatką opowiedziało się 121 tys. 83 wyborców. Frekwencja wyniosła 55,27 proc.
Jacek Majchrowski otrzymał w I turze wyborów prezydenta Krakowa 45,84 proc. głosów, a posłanka PiS Małgorzata Wassermann 31,88 proc.
W drugiej części kampanii ubiegający się o reelekcję prezydent złożył w trybie wyborczym pozew przeciwko Mateuszowi Morawieckiemu, domagając się sprostowania w mediach wypowiedzi premiera, który mówił podczas konwencji PiS, że władze miasta niewiele zrobiły w walce ze smogiem.
Sąd pierwszej instancji uznał, że wypowiedź premiera miała charakter oceny, opinii, subiektywnego zdania, a nie stwierdzenia faktu i dlatego nie powinna być przedmiotem rozprawy i oddalił wniosek Majchrowskiego. Ale Sąd Apelacyjny nakazał premierowi zamieszczenie sprostowania w gazetach oraz na antenie telewizji TVP Info oraz Polsat News, co premier uczynił.
Debatę kandydatów przed II turą wyborów zdominowały problemy transportowe, zabudowa miasta przez deweloperów, zanieczyszczenie powietrza oraz kwestia bezpieczeństwa.
W kampanii Jacek Majchrowski wielokrotnie podkreślał, że „samorząd powinien być samorządem, a nie przedłużeniem ramienia rządu”. „Nigdy nie byłem populistą. Moje obietnice są wyłącznie obietnicami realnymi” - mówił.
Zapowiedział m.in. budowę w Krakowie nowych torowisk tramwajowych (Krowodrza Górka - Górka Narodowa, ul. Meissnera - Mistrzejowice, Kurdwanów - ul. Zakopiańska), zakup autobusów elektrycznych i nowoczesnych tramwajów, rozwój terenów zielonych i tworzenie nowych parków, ożywienie Bulwarów Wiślanych na całej ich długości, budowę w mieście nowych basenów oraz klimatyzowanej hali do uprawiania sportów zimą, a także świadczenie „500 plus” dla dorosłych niepełnosprawnych mieszkańców Krakowa.
Podsumowując swoją czwartą kadencję Majchrowski podkreślił, że Kraków podjął skuteczną walkę ze smogiem: na dotacje do wymiany źródeł ogrzewania na ekologiczne przez ostatnie cztery lata wydano 250 mln zł, do końca 2017 r. z miasta zniknęło prawie 37 tys. pieców i kotłowni, a w tym roku usuniętych zostanie kolejnych 6 tys. Podkreślił, że coraz większe środki są wydawane na tworzenie i pielęgnowanie zielonych miejsc do wypoczynku i rekreacji: odnowiony został Park Krakowski, powstała Stacji Wisła na Zabłociu i kilka parków kieszonkowych. Majchrowski podkreślił też, że miejscowymi planami zagospodarowania objęte jest już 55 proc. powierzchni miasta, przybywa miejsc w żłobkach i przedszkolach, otwarto Muzeum Podgórza. Zamiar kandydowania Majchrowski ogłosił w maju tego roku. Swoją decyzję uzasadniał m.in. tym, że nie chce, aby to, co do tej pory zrobił dla Krakowa wraz z mieszkańcami miasta, zostało zmarnowane.
PiS zarzucał Majchrowskiemu, że startując z poparciem PO i Nowoczesnej ostatecznie zerwał z mitem o swojej niezależności i apartyjności i jest po prostu za słaby, by wygrać samodzielnie. „Czytam od wczoraj komentarze, że stałem się kandydatem +partyjnym+. Chciałbym zapytać, której partii dokładnie, skoro na moich listach mamy przedstawicieli kilku, a do tego trzeba dodać osoby działające w rozmaitych stowarzyszeniach i aktywne od lat w samorządzie? Więc której partii politycznej jestem kandydatem? Tej? A może bardziej innej?” - pytał Majchrowski.
Majchrowski jest prawnikiem i historykiem doktryn politycznych. Urodził się 13 stycznia 1947 r. w Sosnowcu. Ukończył Wydział Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego. W 1974 r. obronił pracę doktorską, a od 1988 r. posiada tytuł profesora. W latach 1987-1993 był dziekanem Wydziału Prawa i Administracji UJ. Majchrowski należał do PZPR, po wprowadzeniu stanu wojennego oddał legitymację, od 1999 r. należał do SLD, członkostwo zawiesił w związku z objęciem urzędu prezydenta Krakowa.
Jest autorem książek o II RP i ugrupowaniach prawicowych m.in. „Silni, zwarci, gotowi. Myśl polityczna Obozu Zjednoczenia Narodowego”, „Pierwsza Kompania Kadrowa”, „Ugrupowania monarchistyczne w latach II RP”. Napisał także biografię generała Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego.
Za rządów Włodzimierza Cimoszewicza, od lutego 1996 r. do grudnia 1997 był wojewodą krakowskim. Przeniósł wówczas groby żołnierzy radzieckich pochowanych nieopodal Barbakanu na Cmentarz Rakowicki. Od 2001 do 2011 r. był członkiem Trybunału Stanu, w latach 2001-2005 także zastępcą przewodniczącego Trybunału.
W 2002 r. został pierwszym prezydentem Krakowa wybranym w wyborach bezpośrednich. Startował jako kandydat Ponadpartyjnego Komitetu Wyborczego Wyborców „Przyjazny Kraków”, popierany przez SLD-UP i PSL. Pokonał wówczas m.in. Jana Marię Rokitę (PO) i Zbigniewa Ziobrę (PiS), a w II turze głosowania Józefa Lassotę (prezydenta Krakowa w l. 1992-98) różnicą niespełna 1 proc. i liczbą 1 tys. 421 głosów.
Cztery lata później w I turze wyborów Majchrowski pokonał m.in. Tomasza Szczypińskiego (PO) i Józefa Lassotę, a w drugiej turze zwyciężył z Ryszardem Terleckim (PiS) uzyskując 59,57 proc. głosów.
W 2010 w I turze urzędujący prezydent pokonał m.in. Andrzeja Dudę, a w drugiej uzyskując wynik bardzo zbliżony do poprzedniego - 59,53 proc. wygrał z kandydatem PO, wojewodą małopolskim Stanisławem Kracikiem.
Walcząc o czwartą kadencję w 2014 r. Majchrowski zdobył 58,77 proc głosów i pokonał wtedy kandydata PiS Marka Lasotę, którego poparło 41,23 proc. wyborców.
Prywatnie Majchrowski jest fanem twórczości Jaroslava Haska, w szczególności „Przygód dobrego wojaka Szwejka”. Jego hobby jest falerystyka, czyli zbieranie odznaczeń - szczególnie tych, z okresu walk o niepodległość.
PAP/ as/