Energetycy usuwają skutki huraganowego wiatru
Silny wiatr na południu Polski, osiągający w porywach do 120 km/h, połączony z intensywnymi opadami deszczu, spowodował łamanie się drzew, które przewracając się uszkadzały linie energetyczne. TAURON Dystrybucja zanotował ponad 2 tysiące zgłoszeń dotyczących uszkodzeń linii energetycznych.
Około 6.00 rano na południu Polski zasilanie nie docierało do blisko 26 tys. gospodarstw domowych. Do godziny 14.00 energetycy TAURONA przywrócili zasilanie do 95 proc. klientów.
Najcięższa sytuacja była w województwach małopolskim i śląskim, gdzie w sobotę w nocy wiało i padało najintensywniej. To tam energetycy mają najwięcej pracy. Łamiące się drzewa przede wszystkim zrywały przewody energetyczne, uszkadzały izolatory i niejednokrotnie słupy energetyczne.
Do usuwania awarii TAURON zmobilizował 220 brygad energetyków wykorzystujących ponad 200 pojazdów, w tym samochody pogotowia energetycznego oraz 70 pojazdów specjalistycznych.
W niedzielę o godzinie 14.00 bez zasilania pozostawało jeszcze około 1,6 tys. klientów, w tym na terenie województw małopolskiego 746, śląskiego 613, opolskiego 31, a dolnośląskiego 238.
oprac. Sek