Kto wypala trawy ten straci dopłaty
Wypalanie traw jest karalne, a ponadto grozi za nie utrata dopłat - przypomina Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Ponadto podkreśla, że jest to proceder, który obniża wartość plonów, jest zabójczy dla przyrody i niebezpieczny dla człowieka.
To, że wypalenie traw przynosi pozytywne skutki, jest mitem. Praktyka wypalania traw wiosną spowodowana jest pokutującym od wieków błędnym przekonaniem, jakoby prowadziła ona do użyźnienia gleby. Ma to przynieść bujniejszy odrost młodej trawy, a tym samym większe korzyści ekonomiczne dla rolnika.
Tymczasem badania naukowe wskazują, iż nawet jednorazowe wypalenie trawy może spowodować obniżenie wartości plonów od 5 do 8 proc. Podczas pożaru temperatura gleby podnosi się do ok. 1000 st. C., co skutkuje śmiercią żyjących w niej zwierząt, zniszczeniem warstwy próchnicy oraz mikroorganizmów odpowiadających za równowagę biologiczną. Po przejściu pożaru gleba staje się jałowa i potrzebuje nawet kilku lat, aby powrócić do plonów sprzed pożaru.
Za wypalanie traw grożą grzywny do 5 tys. zł. Jeśli jednak w wyniku podpalenia trawy dojdzie do pożaru, który sprowadzi zagrożenie zdrowia lub życia wielu osób albo zniszczenie mienia wielkich rozmiarów, wtedy sprawca - zgodnie z zapisami Kodeksu karnego - podlega karze pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
W ubiegłym roku odnotowano ponad 48 tys. pożarów traw na łąkach i nieużytkach rolnych, w wyniku których śmierć poniosło 8 osób.
Oprócz sankcji karnych za wypalanie traw, grożą również dotkliwe kary, które nakładać może ARiMR. Zakaz wypalania gruntów rolnych jest jednym z warunków, które rolnicy zobligowani są przestrzegać, aby móc ubiegać się o płatności bezpośrednie oraz płatności obszarowe z PROW 2014-2020.
W przypadku stwierdzenia wypalania traw przez rolnika ARiMR może nałożyć karę finansową zmniejszającą wszystkie otrzymywane przez daną osobę płatności o 3 proc. W zależności od stopnia winy rolnika kara ta może zostać obniżona do 1 proc., bądź zwiększona do 5 proc.
Jeszcze wyższe kary przewidziane są dla rolników, którzy świadomie wypalają grunty rolne - muszą oni liczyć się z obniżeniem płatności nawet o 20 proc. Agencja może również pozbawić rolnika całej kwoty płatności bezpośrednich za dany rok, jeśli stwierdzone zostanie uporczywe wypalanie przez niego traw - poinformowała ARiMR.
PAP/ as/