Polska może zyskać więcej na projekty komunikacyjne
Dobra realizacja inwestycji komunikacyjnych i zaawansowanie przygotowań do przyszłych może przełożyć się na więcej środków na tego typu przedsięwzięcia w nowej perspektywie UE na lata 2021-2027, w porównaniu z obecnym budżetem - uważa minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
W poniedziałek podczas Europejskiego Kongresu Samorządów w Krakowie minister ocenił, że Polska w ciągu ostatnich trzech lat dokonała bardzo dużego postępu w wykorzystaniu środków unijnych na cele transportowe, przesuwając się z ostatniego miejsca - do grona liderów w Europie.
To ma bezpośredni wpływ na to, ile środków unijnych otrzyma Polska. Polska posiada opinię państwa, które w sposób właściwy, przewidywalny i skuteczny wykorzystuje środki unijne, dlatego tych środków nie powinno być mniej, a robimy wszystko, żeby było więcej - zapowiedział szef resortu infrastruktury.
Projektów mamy bardzo dużo, pełne szuflady, jestem przekonany, że nie powinniśmy myśląc o przyszłości, myśleć o niej negatywnie - dodał Adamczyk.
Według niego w nowej perspektywie nasz kraj powinien zyskać „znacznie więcej” środków na przedsięwzięcia transportowe w ramach instrumentu „Łącząc Europę” (Connecting Europe Facility - CEF). Mniej pieniędzy - ocenił Adamczyk - może być z Programu Infrastruktura i Środowisko.
Wśród przygotowywanych przedsięwzięć kolejowych wymienił m.in. linię kolejową Rail Baltica, która ma stać się elementem transeuropejskiego korytarza transportowego (TEN-T), łączącą Warszawę, Kowno, Rygę, Tallin i Helsinki oraz Bursztynowy Korytarz Kolejowy, który będzie miał wpływ na rozwój połączeń towarowych między Warszawą a granicą polsko-białoruską, a także rejonem Katowic i Krakowa a ośrodkami na Słowacji, Węgrzech i w Słowenii.
Adamczyk mówił także o kolei dużych prędkości łączącej Warszawę z Budapesztem i dalej z południem Europy.
Prezes PKP PLK Ireneusz Merchel ocenił, że przygotowania projektów kolejowych do nowej perspektywy unijnej „idą pełną parą”. „Dwa lata przed rozpoczęciem (perspektywy) mamy w studiom wykonalności i dokumentacjach projektowych projekty na ponad 20 mld zł, które kwalifikują się do CEF . Jesteśmy trzy lata do przodu w porównaniu z obecną perspektywą” - zaznaczył.
Minister Adamczyk zaznaczył, że „mając argumenty, czyli gotowe projekty, myślę że jesteśmy w stanie wygrać duże dofinansowanie w kolejnej perspektywie unijnej, zarówno w zakresie drogownictwa, jak i kolejnictwa”.
Mamy bardzo ważkie argumenty w ręce, mamy nadzieję, że wygramy tę bitwę o kolejne środki unijne w kolejnej perspektywie - zaznaczył.
Prezes PLK przypomniał, że po lutowej decyzji rządu o zwiększeniu wartości Krajowego Programu Kolejowego (KPK) o 3,2 mld zł, opiewa on obecnie na kwotę niemal 70 mld zł. KPK składa się z ponad 220 projektów zakładających modernizację 9 tys. km torów. Środki finansowe mają zostać wykorzystane do 2023 roku.
Jestem spokojny, że wszystkie kontrakty zrealizujemy, natomiast nowa perspektywa będzie zupełnie czymś innym, niż obecna - dodał Merchel.
SzSz (PAP)