Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Firmy chcą inwestować, brakuje pieniędzy

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 28 sierpnia 2013, 11:58

  • 0
  • Powiększ tekst

Wbrew pesymistycznym prognozom gospodarczym większość polskich przedsiębiorców z sektora MSP chce inwestować w rozwój swoich firm. Niestety napotyka na barierę braku pieniędzy. Z jednej strony ich możliwości inwestycyjne ograniczają zatory płatnicze, z drugiej nazbyt ostrożna polityka banków, które przykręciły kurek z kredytami – wynika z badań Rzetelnej Firmy.

Rzetelna Firma zadała pytanie reprezentatywnej grupie przedsiębiorców skupionych w tym programie, czy ograniczyli wydatki na rozwój i inwestycje z obawy przed spowolnieniem gospodarczym. 19% ankietowanych zadeklarowało, że całkowicie wstrzymało realizację planów rozwojowych, a 34% że je ograniczyło z obawy przed kryzysem. 47% jednak wskazało, że wydaje pieniądze na rozbudowę swoich przedsiębiorstw niezależnie od sytuacji rynkowej.

- To bardzo dobry wynik, jak na okoliczności, w których przychodzi funkcjonować polskim przedsiębiorcom, zwłaszcza tym małym i średnim. Zwiększenie dopływu pieniądza mogłoby więc pobudzić gospodarkę, potrzeba tylko bardziej odważnej polityki banków

– komentuje to Waldemar Sokołowski, prezes Rzetelnej Firmy.

Kredyty bankowe są bowiem, jak wynika ze wspomnianych badań, jednym z trzech głównych źródeł finansowania inwestycji małych i średnich firm. Na korzystanie z kredytów bankowych wskazywało 35% ankietowanych, po leasing sięga 29% przedsiębiorców, a 27% sięga w takich przypadkach do własnej kieszeni.

Niestety aż 35% ankietowanych wskazuje, że o kredyt bankowy jest trudniej niż rok temu, co w przypadku 2/3 spośród nich przekłada się na ograniczenie planów rozwojowych oraz, choć w znacznie mniejszym stopniu, na brak możliwości wykorzystania pojawiających się okazji do przeprowadzenia szybkich transakcji, promocji firmy, czy redukcji zatrudnienia.

Jak wynika z danych NBP, banki w I półroczu zaostrzyły kryteria przyznawania kredytów, nie ma też sygnałów, że w najbliższym czasie ta sytuacja się zmieni.

- Mamy do czynienia ze zdecydowaną rozbieżnością między podażą a popytem na rynku kredytów dla przedsiębiorstw. Banki przyjęły zbyt krótkowzroczną politykę, nastawioną na osiągnięcie doraźnych celów, zamiast spojrzeć na problem długofalowo

– mówi Waldemar Sokołowski.

Na efekty takiego postępowania nie trzeba było długo czekać, spłacalność kredytów zaciągniętych przez sektor MSP pogorszyła się na przełomie lat 2012 i 2013 i wskaźnik kredytów trudnych, tych niespłacanych, osiągnął poziom 13%.

- Patrząc jednak na rosnące zapotrzebowanie banków na raporty o przedsiębiorstwach, jakie notujemy ostatnio, jestem ostrożnym optymistą, jeśli chodzi o zwiększenie dopływu pieniądza do gospodarki. Firmy niezadłużone, o dobrej reputacji, będą otrzymywały kredyty. Zwłaszcza, że mają wyraźne potrzeby inwestycyjne

– komentuje Jakub Kostecki, wiceprezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Wyraźny głód inwestycyjny polskich przedsiębiorstw potwierdza też cykliczne, cokwartalne badanie Krajowego Rejestru Długów na temat zatorów płatniczych. Brak możliwości inwestowania i niemożność terminowego regulowania własnych zobowiązań są wskazywane przez firmy, jako najbardziej uciążliwe bariery związane` z problemem nieterminowej zapłaty za sprzedane towary i usługi. Na kolejnych miejscach firmy wymieniają ograniczenie zatrudnienia czy trudności z wprowadzeniem nowych produktów na rynek.

 

Karolina Gazda Wojszwiłło

Powiązane tematy

Komentarze