Rosja pręży muskuły na morzu
Rosyjska marynarka wojenna jest w stanie odeprzeć każdy atak - powiedział prezydent Rosji Władimir Putin w niedzielę w Petersburgu, przyjmując paradę z okazji Dnia Marynarki Wojennej Rosji. Szef państwa zapowiedział dalszą rozbudowę rosyjskiej floty.
„Nasza marynarka wojenna gwarantuje bezpieczeństwo państwa i jego interesów i jest w stanie godnie odeprzeć atak każdego agresora” - mówił Putin, cytowany przez agencję TASS. Putin przyjmował defiladę okrętów morskich w towarzystwie ministra obrony Siergieja Szojgu i dowódcy marynarki wojennej admirała Nikołaja Jewmienowa.
Rosyjski przywódca mówił o „wielkiej morskiej chwale” Rosji, którą należy nie tylko utrzymać, ale i powiększać. „Będziemy budować marynarkę wojenną o unikalnych możliwościach, obliczoną na daleką perspektywę historyczną” - zapowiedział Putin. Jeszcze w tym roku flota ma otrzymać 15 nowych jednostek.
W defiladzie morskiej na Newie wzięło udział ponad cztery tysiące marynarzy Flot Bałtyckiej, Północnej i Czarnomorskiej, Floty Oceanu Spokojnego i Flotylli Kaspijskiej, a także 43 okręty wojenne i okręty podwodne oraz 41 samolotów.
W paradzie uczestniczyły m.in. okręt podwodny Kronsztad, fregaty Admirał Gorszkow i Admirał Kasatonow, atomowy podwodny krążownik Smoleńsk, krążownik rakietowy Marszał Ustinow, małe okręty rakietowe Mytiszczi i Sierpuchow, czy okręt patrolowy Wasilij Bykow.
W defiladzie wzięły także udział chiński niszczyciel i indyjska fregata.
»» O tym, co robił Putin na Bałtyku czytaj tutaj:
Święto marynarki wojennej Rosji obchodzone jest co roku w ostatnią niedzielę lipca. W portach rosyjskich odbywają się wówczas uroczystości i defilady.
Rosyjska flota świętuje w tym roku 323-lecie. Uroczystości odbyły się także w bazach we Władywostoku, Siewieromorsku, Bałtyjsku, Astrachaniu oraz w Sewastopolu na anektowanym Krymie.
Justyna Prus (PAP), sek