Polska w dziesiątce liderów energii wiatrowej
Polska znalazła się w gronie dziewięciu europejskich krajów - obok Niemiec, Francji, Danii, Hiszpanii, Włoch, Szwecji, Norwegii i Irlandii - które w perspektywie do 2050 roku będą największymi rynkami na Starym Kontynencie z punktu widzenia nowych inwestycji w energetykę wiatrową, wynika z raportu Międzynarodowej Agencji Energii Odnawialnej (IRENA). Łącznie na całym świecie moce zainstalowane w segmencie energetyki wiatrowej mają przekroczyć 6000 GW.
„Z inwestycyjnego punktu widzenia, Niemcy, Francja, Dania, Hiszpania, Włochy, Szwecja, Norwegia, Polska i Irlandia pozostaną kluczowymi rynkami wiatrowymi, gdzie będzie miał miejsce największy udział nowych instalacji” - czytamy w raporcie.
Jednak, zdaniem autorów raportu, to nie Europa będzie najważniejsza z perspektywy globalnej.
Na poziomie regionalnym to Azja będzie motorem napędzającym instalacje nowych mocy wiatrowych, stając się światowym liderem energetyki wiatrowej czytamy.
Azja (głównie Chiny) będzie miała ponad 50% globalnego udziału instalacji mocy wiatrowych do 2050 roku, przez Ameryką Północną (23%) i Europą (10%). W przypadku segmentu offshore, ta dominacja będzie jeszcze wyraźniejsza: Azja będzie miała ponad 60% globalnego udziału, Europa 22%, a Ameryka Północna 16%, wynika z raportu.
Eksperci IRENA szacują, że wzrost zainstalowanych mocy wiatrowych do ponad 6000 GW w 2050 będzie wymagał więcej niż podwojenia średniorocznych inwestycji na instalacje onshore, do 146 mld USD rocznie w 2030 roku i więcej niż ich potrojenia, do 211 mld USD rocznie w 2050 roku. natomiast w przypadku inwestycji offshore, będą one musiały wzrosnąć trzykrotnie, do 61 mld USD w roku 2030 i ponad pięciokrotnie, do 100 mld USD rocznie w roku 2050.
(ISBnews, DS)