Informacje

Polskie szpitale korzystają z najnowocześniejszych systemów robotyki medycznej / autor: Pixabay
Polskie szpitale korzystają z najnowocześniejszych systemów robotyki medycznej / autor: Pixabay

„Nielegalne” roboty medyczne w polskich szpitalach?

G R

Redaktor

  • Opublikowano: 28 listopada 2019, 16:09

    Aktualizacja: 28 listopada 2019, 16:19

  • 0
  • Powiększ tekst

W polskich szpitalach publicznych i prywatnych coraz częściej zaczynają pojawiać się roboty medyczne. Nie przypominają one jednak mniej lub bardziej sympatycznych robotów z „Gwiezdnych Wojen”, ale są to wysokospecjalistyczne systemy chirurgiczne, pozwalające stosować najnowocześniejsze metody leczenia w zakresie chirurgii ogólnej, ginekologii czy urologii. Niektóre z nich mogą jednak nie posiadać odpowiedniej autoryzacji.

I zdaniem części ekspertów może to stwarzać zagrożenie dla zdrowia pacjentów.

W Polsce obecnie pracuje osiem w pełni autoryzowanych systemów chirurgicznych z dziedziny robotyki medycznej - systemy chirurgiczne da Vinci.

Czytaj także: Służba zdrowia dostanie duży zastrzyk gotówki

Są one zainstalowane w kilku szpitalach w Polsce m.in. w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wrocławiu, w Warszawie w dwóch szpitalach prywatnych, w jednym prywatnym w Krakowie, w Wielkopolskim Centrum Onkologii w Poznaniu, w Szpitalu Wojewódzki im. Śniadeckiego w Białymstoku,w Mazowieckim Szpitalu Onkologicznym w Wieliszewie. Robot da Vinci (ósmy w Polsce) rozpoczął także prace w  Mazowieckim Szpitalu Wojewódzkim im. św. Jana Pawła II w Siedlcach.

Cieszymy się, że polscy pacjenci mają coraz większy dostęp do najnowocześniejszych metod leczenia. To niezwykle ważne, bo dotychczas wielu z nich wyjeżdżało za granicę, by leczyć skomplikowane schorzenia. Tracił na tym cały system ochrony zdrowia w Polsce, bo środki, które mogły wspierać jego rozwój, wypływały z naszego kraju. Wierzę, że w kolejnych latach utrzymamy konsekwentny wzrost tego rynku – mówi Artura Ostrowskiego, dyrektor da Vinci w firmie Synektik SA.

Według Artura Ostrowskiego w  szpitalach w Polsce działają jednak także, niezgodnie z obowiązującymi przepisami, również inne systemy, zakupione na rynku wtórnym, bez jakiegokolwiek zabezpieczenia producenta, poczynając od fachowego demontażu i montażu, transportu, poprzez kalibrację, uruchomienie, aż po autoryzowane części zamienne. Nie mają one autoryzacji producenta.

Używanie urządzeń oraz narzędzi i wyposażenia bez odpowiednich procedur oceny zgodności naraża zdrowie pacjentów i jest niezgodne z Ustawą o wyrobach medycznych – podkreśla ekspert.

I dodaje, że Art. 7 Ustawy o wyrobach medycznych mówi o tym, że zabrania się wprowadzania do obrotu, używania, dystrybuowania, instalowania, czy uruchamiania wyrobów, dla których upłynął termin ważności lub został przekroczony czas bezpiecznego używania, który jest określony przez wytwórcę.

Na pytanie naszego portalu – ile takich systemów może być wykorzystywanych w polskich szpitalach – uzyskaliśmy odpowiedź, że mogą być zainstalowane 3-4 takie systemy.

Europejskim liderem w dostępie do robotyki medycznej pozostają Niemcy i Włochy.

Według najnowszego raportu Upper Finance i PMR „Rynek robotyki chirurgicznej w Polsce 2019. Prognozy na lata 2020-2023” - rynek robotyki chirurgicznej w Polsce ma szansę urosnąć w ciągu najbliższych czterech lat z obecnych 92 mln zł do około 500 mln zł.

Powiązane tematy

Komentarze