Szczyt epidemii nastąpi w Polsce pod koniec kwietnia
Z prognoz The Institute for Health Metrics and Evaluation wynika, że 24 kwietnia epidemia osiągnie w Polsce swój szczyt. Tego jednego dnia z powodu Covid-19 umrą najprawdopodobniej 104 osoby, przy czym naukowcy szacują, że zgonów może być od 14 aż do 202 - czytamy na portalu wpolityce.pl.
To druga reestymacja prognozy przy użyciu sztucznej inteligencji, którą po raz pierwszy przedstawiono 28 marca br. W informacji przesłanej PAP spółka ExMetrix, zajmująca się prognozowaniem gospodarczym i społecznym, potwierdziła wcześniejsze przewidywania, z niewielką tylko korektą.
Po wprowadzeniu nowych danych nadal przewiduje się, że szczyt zakażeń sięgnie w naszym kraju około 9 tys. potwierdzonych testami przypadków, natomiast maksimum epidemii przesunęło się o kilka dni - z 20 kwietnia w okolice 25 kwietnia br.
Najnowsza aktualizacja modelu prognostycznego ExMetrix dla rozwoju Covid-19 wskazuje na minimalnie łagodniejszy wzrost liczby wykrywanych zakażeń. Związane jest to z aktualizacją modelu o dokładniejszą prognozę temperatury (pogoda będzie nieco lepsza niż wcześniej zakładano) oraz utrzymującą się na dość wysokim poziomie liczbę testów potrzebną do wykrycia jednego zakażenia - podkreślają przedstawiciele firmy w komunikacie.
Sprawdzalność dotychczasowych dziennych prognoz dla Polski odnośnie liczby zakażeń jest wysoka i sięga 94,4 proc. - podaje ExMertix. We wcześniej prognozie nadesłanej PAP przewidywano, że w ciągu doby najwięcej może być ok. 400-500 nowych przypadków. Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że 7 kwietnia br. było w naszym kraju 435 nowych infekcji, 6 kwietnia – 311, a 5 kwietnia – 475 - czytamy dalej na wPolityce.pl.
Czytaj też: Gdyby nie obostrzenia zachorowań byłoby więcej
KG/wPolityce