W USA tak źle nie było od demobilizacji po II wojnie
Fed poinformował w środę, że produkcja przemysłowa w USA spadła w marcu o 6,3 proc., a fabryki samochodów de facto stanęły. To największy taki spadek produkcji w Stanach Zjednoczonych od demobilizacji po II wojnie światowej w 1946 roku - pisze Associated Press.
Spadek produkcji jest też znacznie większy niż przewidywali to ekonomiści. Gospodarka USA znalazła się niemal w stanie zastoju - podkreśla AP.
„Prognozy dla sektora produkcyjnego są bardzo ponure” - ocenia ekspert globalnej firmy analitycznej Oxford Economics Gregory Daco.
„Przy globalnej recesji spowodowanej koronawirusem, prowadzącej do nagłego wstrzymania aktywności (biznesowej) w kraju i za granicą, produkcja fabryczna prawdopodobnie spadnie do jeszcze niższego poziomu w kwietniu. Poważne zakłócenia łańcucha dostaw (…) i trudniejsze warunki finansowe będą nadal stanowiły poważne przeszkody w nadchodzących miesiącach” - ocenia Daco.
Produkcja przemysłowa może spaść w Ameryce w sumie o 15 proc. - ostrzega Oxford Economics.
Prezydent USA Donald Trump wspomniał ostatnio, że „otwarcie” amerykańskiej gospodarki może nastąpić 1 maja i być może oficjalnie zapowie do jeszcze w tym tygodniu.
Dyrektor amerykańskiego Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych Anthony Fauci ostrzegł jednak we wtorek, że „pomysł zniesienia restrykcji 1 maja jest zbyt optymistyczny” m.in. ze względu na brak wystraczającej liczby testów na koronawirusa oraz właściwych procedur.
Czytaj też: Katastrofalne skutki przestoju dla globalnej gospodarki
PAP/kp