Areszt protestujących przeciw sieci 5G i szczepieniom
Londyńska policja aresztowała w sobotę 19 osób uczestniczących w proteście przeciwko, wprowadzonym przez rząd ograniczeniom, mającym na celu powstrzymanie epidemii koronawirusa. Zostali oni zatrzymani za celowe łamanie zasad dystansu społecznego.
Uczestnicy protestu, który odbył się w londyńskim Hyde Parku, przekonywali, że restrykcje naruszają ich prawa do wolności zgromadzeń i wolności wypowiedzi. Część z nich miała także transparenty i wznosiła hasła przeciwko sieci 5G oraz obowiązkowym szczepieniom. Według londyńskiej policji metropolitalnej w proteście uczestniczyło około 300 osób.
„To rozczarowujące, że stosunkowo niewielka grupa zebrała się w Hyde Parku, aby zaprotestować przeciwko przepisom, wyraźnie naruszając wytyczne i narażając siebie i inne osoby na ryzyko zakażenia” - powiedział zastępca komisarza policji Laurence Taylor. Dodał on, że policja początkowo próbowała skłonić uczestników manifestacji do rozejścia się, ale ponieważ ci nie posłuchali wezwań, aresztowała 19 osób, a 10 kolejnych ukarała mandatami. Jednym z zatrzymanych jest Piers Corbyn, brat byłego lidera opozycyjnej Partii Pracy, Jeremy’ego Corbyna. Był on jednym z przemawiających podczas protestu.
W związku ze spadającą liczbą zakażeń i zgonów w środę w Anglii rozpoczęła się pierwsza faza znoszenia ograniczeń. Zgodnie z poluzowanymi zasadami, możliwe jest wychodzenie z domów w celu aktywności fizycznej, w tym do parków, dowolną liczbę razy, a także spotykanie się z jedną osobą spoza własnego gospodarstwa domowego, ale tylko na zewnątrz i zachowując dwumetrowy dystans.
Taylor dodał, że zdecydowana większość osób przebywających w londyńskich parkach i na innych otwartych przestrzeniach przestrzegała obowiązujących przepisów
Podobne demonstracje przeciwko wprowadzonym restrykcjom odbyły się w sobotę także w kilku innych miastach, m.in. Glasgow, Belfaście i Southampton.
Jak podało w sobotę po południu brytyjskie ministerstwo zdrowia, do tej pory z powodu koronawirusa zmarło w całym kraju 34466 osób, z czego 468 w ciągu ostatniej doby.
Czytaj też: W Niemczech demonstracje przeciw obostrzeniom
PAP/kp