W centrach handlowych więcej klientów niż prognozowano
Odwiedziny w obiektach handlowych przekraczają już średnio 70 proc. wartości z analogicznego okresu sprzed pandemii i są znacznie częstsze niż prognozowano - wynika z badań Polskiej Rady Centrów Handlowych po trzecim etapie odmrożenia gospodarki.
Jak podano, po 4 maja około 70 proc. najemców w centrach handlowych otworzyło swoje punkty, a kolejni udostępniali je stopniowo zależnie od swoich możliwości operacyjnych, negocjacji w˙zakresie umów najmu czy charakterystyki danego obiektu i wcześniejszych osiąganych w nim wyników.
Według raportu, branża stopniowo się podnosi, a liczba odwiedzających centra handlowe okazała się znacznie wyższa niż prognozowano: w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku kształtowała się - w zależności od dnia - na poziomie od 53 proc. do 68 proc. Kluczowe - jak stwierdza raport - było otwarcie po 18 maja stref gastronomicznych, beauty i rozrywkowych, gdyż wówczas liczby odwiedzin przekroczyły 70 proc. i zależnie od dnia wahała się˙między 73 proc. a 79 proc.
Z badań cytowanych w raporcie wynika, że polscy klienci najbardziej czekali na wizytę u fryzjera czy kosmetyczki - przyznało tak 68 proc. badanych, a kolejnym 38 proc. brakowało również otwartej części gastronomicznej i rozrywkowej.
Według raportu, prawdziwy „boom” nastąpił w przeddzień Dnia Matki (25.05), gdy średnia odwiedzalność wyniosła 93 proc. poziomu z roku 2019. Dane pochodzą z niemal 90 obiektów handlowo-usługowych w całej Polsce, stanowiących 25 proc. całości polskiego rynku (udział pod kątem powierzchni najmu - m kw. GLA).
Jak podaje Polska Rada Centrów Handlowych, dane się regionalnie. „Widać wyraźnie, że są w Polsce regiony, w których klienci chętniej i bardziej masowo ruszyli z powrotem na zakupy. Szczególnie zwrócić uwagę należy tu na Region Południowy (województwa małopolskie oraz śląskie) oraz Południowo Zachodni (województwa dolnośląskie i opolskie), gdzie średnia liczba klientów była w każdym tygodniu wyższa niż w pozostałych regionach. Najniższe wskaźniki notowane były zazwyczaj w Regionie Wschodnim (województwa lubelskie, podkarpackie, podlaskie i świętokrzyskie)” - napisano.
Z badań wynika, że obiekty są świadome roli w zakresie bezpieczeństwa klientów i pracowników, objęte też są ścisłym rygorem sanitarnym. 81 proc. konsumentów czuje się˙bezpiecznie podczas robienia zakupów w obiektach handlowych.
Czytaj też: Kryzys najbardziej uderza w kariery zawodowe osób młodych
PAP/kp