Koniec przesłuchania Nowaka. Do niczego się nie przyznaje
Zakończyło się przesłuchanie byłego ministra transportu w stołecznej prokuraturze. Po usłyszeniu zarzutów „kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, która czerpała korzyści z korupcji” były polityk PO nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia - podaje tvp.info.
Teraz prokuratura skieruje do sądu wniosku o tymczasowy areszt dla całej trójki zatrzymanych przez CBA.
Sławomir Nowak został we wtorek nad ranem doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Rzeczniczka tej prokuratury Mirosława Chyr poinformowała w rozmowie z portalem tvp.info, że czynności śledczych z udziałem zatrzymanych już się zakończyły.
Prok. Chyr powiedziała, że żaden z zatrzymanych nie przyznał się do zarzutów. Sławomir Nowak i były dowódca Gromu Dariusz Z. złożyli wyjaśnienia, trzeci z zatrzymanych – przedsiębiorca z Gdańska – odmówił składania wyjaśnień.
Teraz prokurator skieruje do sądu wniosku o tymczasowych areszt dla trzech zatrzymanych. – Wniosek może zostać złożony najpóźniej jutro, o godzinie 6 rano – dodała Chyr.
Zatrzymani opuścili już siedzibę prokuratury i trafili do pomieszczenia dla zatrzymanych.
Czytaj także: Nie tylko Sławomir N. usłyszał zarzuty. Także Dariusz Z. i Jacek P.
Czytaj także: Nowak doprowadzony do prokuratury - znamy zarzuty!
tvp.info/gr