ONZ nie przedłuży embarga na sprzedaż broni do Iranu
Rada Bezpieczeństwa ONZ odrzuciła w piątek projekt rezolucji Stanów Zjednoczonych o przedłużeniu embarga na sprzedaż broni do Iranu - poinformował amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo i nazwał to „niewybaczalną” decyzją. Embargo wygasa za dwa miesiące
„Rada Bezpieczeństwa odrzuciła projekt rozsądnej rezolucji o przedłużeniu embarga na broń do Iranu, czym utorowała drogę wiodącemu światowemu sponsorowi terroryzmu do kupowania i sprzedawania broni konwencjonalnej bez szczególnych ograniczeń” - oświadczył Pompeo.
Szef amerykańskie dyplomacji podkreślił, ze „Stany Zjednoczone nigdy nie porzucą przyjaciół w regionie, którzy oczekiwali więcej od Rady Bezpieczeństwa”. „Będziemy nadal pracować nad tym, aby teokratyczny reżim terrorystyczny nie miał swobody kupowania i sprzedawania broni zagrażającej Europie, Bliskiemu Wschodowi i nie tylko” - stwierdził.
Według Pompeo światowa instytucja, jaką jest ONZ, zrzeszająca m.in. największe mocarstwa (Stany Zjednoczone, Chiny, Rosję, Wielką Brytanię i Francję), „nie wypełniła dziś swojej podstawowej misji”, a mianowicie „utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa”.
Za projektem rezolucji głosowały tylko USA i Dominikana. Przeciwko były Rosja i Chiny, pozostałych 11 członków RB ONZ wstrzymało się od głosu.
Porozumienie zawarte w lipcu 2015 r. między Iranem a sześcioma światowymi mocarstwami - USA, Chinami, Rosją, Wielką Brytanią, Francją i Niemcami - stanowiło, że w zamian za stopniowe znoszenie sankcji gospodarczych Iran zrezygnuje z programu budowy broni nuklearnej, a sektor jądrowy podda pod kontrolę Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA).
W ramach umowy zawartej postanowiono również, że embargo ONZ na broń będzie przedłużone o pięć lat. Embargo na dostarczanie Iranowi wyrobów, które mogłyby być wykorzystane do programu rakiet balistycznych miało pozostać w mocy przez osiem lat. Termin przedłużenia pięcioletnich ograniczeń mija 18 października br.
O przedłużenie embarga apelowały Stany Zjednoczone, a także sześć krajów arabskich należących do Rady Współpracy Zatoki Perskiej - Bahrajn, Kuwejt, Oman, Katar, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Arabia Saudyjska. Kraje te kilka dni temu wysłały list do RB ONZ, w którym napisano m.in., że „Iran nie zaprzestał interwencji zbrojnych w sąsiednich krajach, bezpośrednio i za pośrednictwem organizacji i ruchów uzbrojonych i wyszkolonych przez Iran”.
W maju br. prezydent Iranu Hasan Rowhani zapowiedział, że Teheran da „miażdżącą odpowiedź”, jeśli embargo na broń zostanie przedłużone.
Czytaj też: Mosbacher: zwiększona i trwała obecność wojsk USA w Polsce
PAP/KG