Kupujesz mieszkanie? Przygotuj się na większe wydatki
Chcesz kupić mieszkanie na kredyt? Przygotuj się na większe wydatki. I to nawet o połowę. Wzrosły wymagania banków dotyczące wkładu własnego, a do tego więcej trzeba też zapłacić za wykończenie mieszkania czy u notariusza - wynika z analizy portalu money.pl.
Z jakimi kosztami powinieneś się liczyć kupując mieszkanie? Jeżeli bierzesz na ten cel kredyt będą to odsetki od pożyczonej Ci przez bank kwoty czy prowizja za udzielenie finansowania. To jednak nie wszystko. Mieszkanie trzeba też wykończyć, a wcześniej – zawrzeć umowę jego zakupu w formie aktu notarialnego.
Wyższy wkład własny
Kredyt hipoteczny bez wkładu własnego to coś co było, i raczej już nie wróci. Zgodnie z Rekomendacją S KNF kwota kredytu hipotecznego nie może być wyższa niż 80 proc. wartości nieruchomości, która jest jego zabezpieczeniem. Musisz mieć więc własne środki w wysokości co najmniej 20 proc. kosztów inwestycji.
Rekomendacja S dopuszcza jednak udzielenie kredytu hipotecznego w wysokości 90 proc. kosztów inwestycji. Warunkiem jest ubezpieczenie brakujących 10 proc. Niektóre banki pokrywały koszty takiego ubezpieczenia.
Teraz standardem jest wymóg posiadania 20 proc. wkładu własnego. W przypadku 30-metrowej kawalerki, która kosztuje 251 000 zł oznacza to, że „na start” powinieneś dysponować gotówką w kwocie 50 300 zł.
Jeżeli chcesz wziąć kredyt hipoteczny, warunki, jakie określane są przez banki czy instytucje nadzorcze (w tym przypadku – wkład własny) muszą być przez Ciebie niestety spełnione.
Więcej zapłacisz u notariusza
Zgodnie z polskim prawem, umowa na podstawie której stajesz się właścicielem mieszkania, może być zawarta tylko w formie aktu notarialnego. Z uwagi na to, że wysokość taksy notarialnej uzależniona jest od wartości mieszkania, za sporządzenie aktu notarialnego zapłacisz tym więcej niż jeszcze rok temu.
Z szacunków HRE Investments wynika, że w przypadku 30-metrowej kawalerki z rynku pierwotnego, koszty transakcyjne zwiększyły się z 7 100 zł (w 2019 r.) do 7 500 zł (w 2020 r.).
Droższe wykończenie mieszkania
Mieszkanie dostaniesz w tzw. stanie deweloperskim. Zanim się do niego wprowadzisz, musisz je wykończyć i umeblować.
Niestety, planując koszty wykończenia mieszkania także musisz przygotować się na to, że zostawisz więcej pieniędzy w sklepach budowlanych i kieszeniach ekipy remontowej niż rok wcześniej. Na podstawie wyliczeń portalu kalkulatory budowlane, można pokusić się o szacunki, że za wykończenie mieszkania o powierzchni 30 metrów kwadratowych w popularnym standardzie przy wykorzystaniu materiałów z niższej półki, bez uwzględniania mebli, trzeba będzie zapłacić ok. 35 000 zł.
Czy można ograniczyć koszty?
Na szczęście nie wszystkie banki wymagają 20 proc. wkładu własnego. Niektóre nadal wymagają posiadania 10 czy 15 proc. własnych środków. Trzeba tylko pamiętać, w obecnej sytuacji taka oferta może być przeznaczona dla osób posiadających – w ocenie banku – lepszą zdolność kredytową. Chcesz dowiedzieć się, czy masz szanse na kredyt hipoteczny? Kalkulator zdolności kredytowej pomoże Ci to sprawdzić.
Możesz próbować też negocjować wysokość prowizji za udzielenie kredytu hipotecznego czy wysokość marży, jaką bank dolicza do stawki WIBOR.
Możesz też – zwłaszcza jeśli chcesz wydać jak najmniej własnych pieniędzy – wziąć kredyt hipoteczny nie tylko na zakup mieszkania, ale też na jego wykończenie. Pamiętaj, że w takim przypadku Twój kredyt będzie droższy – wyższa będzie miesięczna rata i całkowita kwota, jaką będziesz musiał oddać bankowi.
Jeżeli będziesz chciał kupić od dewelopera kawalerkę o powierzchni 30 metrów kwadratowych, powinieneś przygotować się na dodatkowe wydatki w wysokości niemal 93 tys. zł. Dla porównania, w zeszłym roku wynosiły one 60,7 tys. zł, a więc były sporo niższe. Czytaj też: PKO BP: Gospodarka w szybkim tempie odrabia straty
money.pl/kp