Spalili Koran w imigranckiej dzielnicy Sztokholmu
Zwolennicy duńskiej antymuzułmańskiej partii Stram Kurs (Twarda Linia) w czwartek nad ranem spalili Koran w imigranckiej dzielnicy Sztokholmu Rinkeby. Szwedzka policja wszczęła śledztwo w związku z podejrzeniem podżegania do nienawiści
W filmie zamieszczonym na Youtubie jeden z mężczyzn, mający na sobie koszulkę z napisem „Fuck Islam” oraz czapkę Stram Kurs, wysiada z samochodu na głównym placu w Rinkeby i podpala Koran. Następnie staje przed kamerą i wzywa Szwedów do głosowania na prawicową partię Szwedzcy Demokraci, która jest obecna w szwedzkim parlamencie.
„Byliśmy na miejscu po informacjach, jakie pojawiły się w internecie. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako podżeganie do nienawiści wobec grupy etnicznej lub religijnej” - stwierdziła rzeczniczka policji Towe Haegg.
Policja analizuje zapis monitoringu oraz poszukuje samochodu marki Skoda na duńskich numerach rejestracyjnych. Lider Stram Kurs Duńczyk Rasmus Paludan złożył na policję wnioski o pozwolenie na zorganizowanie w sobotę manifestacji polegających na spaleniu Koranu w pięciu imigranckich dzielnicach w Sztokholmie oraz okolicach: Botkyrka, Tensta, Akalla, Sollentuna, a także Upplands Vaesby. Szwedzka policja w czwartek po południu nie podjęła jeszcze decyzji, ale złożono wniosek o zapewnienie dodatkowych sił policyjnych na wypadek ewentualnych zamieszek.
PAP/mt
Czytaj też: Zamieszki w Szwecji po… spaleniu Koranu (ZDJĘCIA)