Nowy Jork - miliony testów na koronawirusa!
W miniony piątek stan nowy Jork wykonał rekordową liczbę 134 267 testów diagnostycznych na obecność Covid-19. Łącznie przeprowadzono ich 11 mln od początku pandemii.
W sobotę gubernator Andrew Cuomo poinformował, że odsetek nowych zakażeń w ciągu ostatniej doby wynosił 1.29 proc. Wyraził jednak szczególną obawę sytuacją w niektórych częściach nowojorskiego Brooklynu i Queensu oraz hrabstw Rockland i Orange. 20 skupisk na tych obszarach reprezentujących 6,7 proc. populacji stanu odnotowało 26 proc. wszystkich testów z pozytywnym wynikiem.
„Pandemia jeszcze się nie skończyła. Wciąż uważnie monitorujemy dane w całym stanie i zwiększamy nasze możliwości testowe bijąc rekordy. Szczególnie uważnie obserwujemy obszary z największymi skupiskami wirusa, gdzie wystąpiło 26 proc. wczorajszych przypadków” - podkreślił gubernator.
Cuomo zauważył, że gdyby nie liczyć tych terytoriów, odsetek zakażeń w stanie sięgałby 1,01 proc. Zilustrował także przebieg batalii z Covid podając inne dostępne statystyki.
W ciągu ostatniej doby w szpitalach przebywało 647 chorych z powodu powikłań wiążących się z wirusem, w tym 99 nowo przyjętych. Liczba chorych na oddziałach intensywnej opieki wynosiła 149, a poddanych intubacji 70.
W całym stanie zarejestrowano sześć ofiar śmiertelnych Covid-10, w tym jedną w mieście Nowy Jork. Od wybuchu pandemii zmarło w stanie w sumie 25 505 osób.
„Wiemy, że mycie rąk, dystans społeczny i noszenie masek decydują o naszej zdolności oswajania tej bestii. Dlatego moje przesłanie do nowojorczyków brzmi: zachowajcie czujność, a moje przesłanie do samorządów lokalnych to: egzekwujcie przepisy (dotyczące środków ostrożności). Możemy pokonać pandemię, jeśli będziemy pracować razem i pozostaniemy w Nowym Jorku twardzi” – przekonywał gubernator.
Zapowiedział, że najbardziej zainfekowane części Brooklynu, Queensu, Rockland i Orange, będą szczególnym przedmiotem wysiłków w celu zwiększenia liczby testów. Sprowadzi się tam także więcej aparatury do szybkiego testowania.
Według władz stanowych specjalne zespoły złożone z przedstawicieli agencji zajmującej się m.in. wydawaniem zezwoleń na sprzedaż, produkcję i dystrybucję alkoholu, State Liquor Authority, oraz policji stanowej przeprowadziły w piątek inspekcje w 901 zakładach gastronomicznych itp. Dwa z nich nie przestrzegały środków ostrożności nakazanych w związku z pandemią.
Firmom łamiącym przepisy grożą grzywny w wysokości do 10 000 dolarów za każde naruszenie. Rażące lekceważenie prawa stanowego może skutkować natychmiastowym zawieszeniem koncesji baru lub restauracji na alkohol.
PAP/ as/