Informacje

fot. Pixabay / autor: fot. Pixabay
fot. Pixabay / autor: fot. Pixabay

Odporność stadna - czy jesteśmy blisko?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 9 października 2020, 10:30

  • 1
  • Powiększ tekst

Opublikowane w czwartek wyniki ogólnokrajowego badania serologicznego wykazały, że zaledwie 5,5 proc. mieszkańców Izraela ma przeciwciała przeciw koronawirusowi, co jest dalekie od odporności stadnej. W społecznościach ultraortodoksyjnych wskaźnik ten jest 5 razy wyższy.

Badanie, którego wyniki przedstawiło ministerstwo zdrowia, bjęło 55 tys. osób, czyli ok. 0,6 proc. populacji kraju. Wykazano, że wirus był bardziej rozpowszechniony niż pokazywały to oficjalne statystyki, ale nie w takim stopniu jak sądzono.

Według badań SARS-CoV-2 ogło zakazić się w Izraelu nawet pół miliona osób, czyli około czterokrotnie więcej, niż było przypadków potwierdzonych na początku września. Liczba infekcji różniła się znacznie w zależności od społeczności i miejsca zamieszkania.

Badania krwi zebrane w setkach miast i miasteczek w całym kraju wykazały, że Jerozolima miała najwyższy wskaźnik infekcji: 9,5 proc. W mieście liczącym prawie 900 tys. mieszkańców do czwartku odnotowano prawie 40 tys. potwierdzonych zakażeń (ok. 4,5 proc. jego populacji).

W Tel Awiwie tylko 2,2 proc. ludności miało przeciwciała, co można częściowo tłumaczyć niewielką liczbą żydów ultraortodoksyjnych zamieszkujących to drugie największe miasto w kraju, znane ze swojego liberalizmu obyczajowego.

Badanie wykazało, że mężczyźni byli bardziej narażeni na zakażenie niż kobiety (4,9 proc. w porównaniu do 3,1 proc), a grupą wiekową z najwyższym odsetkiem przeciwciał były dzieci w wieku od 10 do 18 lat: 8,1 proc. (5,9 proc. dziewczynki, 10,5 proc. chłopcy).

Wskaźniki były również wyższe w miastach niż w małych miasteczkach.

Kierująca departamentem zdrowia publicznego w ministerstwie zdrowia dr Szaron Elroi-Prajs oceniła w czwartek dla serwisu Ynet, że badanie, którego wyniki resort opublikował wcześniej tego dnia, „nie ma znaczenia”, być może dlatego, że przeprowadzono je przed wrześniem.

„Mamy sporo ponad 5,5 proc., które zobaczyliśmy w dzisiejszym badaniu, ale szacując orientacyjnie na pewno nie mamy więcej niż 20 proc.” - powiedziała.

Statystyki zakażeń w Izraelu wzrosły w ostatnich miesiącach, a ponad 165 tys. nowych przypadków odnotowano od 1 września. Od początku pandemii potwierdzono ponad 283 tys. zakażeń, z czego zmarło 1 846 chorych. W tym zamieszkanym przez 9 mln osób kraju odnotowuje się w październiku średnio ponad 4,6 tys. zakażeń dziennie.

Główna naukowczyni WHO, dr Soumya Swaminathan, oszacowała w sierpniu, że potrzeba odporności w populacji na poziomie 60-70 proc., aby przerwać łańcuch transmisji koronawirusa.

PAP/ wPolityce.pl/ as/

Powiązane tematy

Komentarze