Światowy Program Żywnościowy laureatem Pokojowego Nobla
Światowy Program Żywnościowy laureatem Pokojowej Nagrody Nobla - ogłosił w piątek Norweski Komitet Noblowski. Agencja ONZ została wyróżniona za zwalczanie głodu, który jest wykorzystywany w konfliktach jako broń
Światowy Program Żywnościowy (WFP) to agencja ONZ, a zarazem największa na świecie organizacja humanitarna, utworzona do przeciwdziałania głodowi na świecie. Jej siedziba znajduje się w Rzymie, a lokalne biura są rozsiane po całym świecie, a głównie w Afryce Subsaharyjskiej, na Bliskim Wschodzie, w Ameryce Łacińskiej oraz w Azji Południowo-Wschodniej.
Czytaj też: Nobel z fizyki za odkrycia dotyczące czarnych dziur
Jak podkreśliła przewodnicząca Norweskiego Komitetu Noblowskiego Berit Reiss-Andersen WFP został doceniony „za swoją pracę na rzecz zwalczania głodu i wkład w możliwość zaistnienia pokoju na obszarach objętych konfliktem”.
„Pandemia koronawirusa spowodowała, że więcej ludzi głoduje. Sytuacja pogarsza się w takich krajach, jak Jemen, Kongo, Nigeria, a kombinacja choroby i głodu jest szczególnie niebezpieczna” - podkreśliła Reiss-Andersen, dodając, że „do czasu wynalezienia szczepionki żywność jest najlepszą szczepionką”.
Przewodnicząca Norweskiego Komitetu Noblowskiego wykazała, że istnieje związek między „głodem a konfliktem zbrojnym”. „Głód jest wykorzystywany jako broń” - oświadczyła Reiss-Andersen.
Czytaj też: O włos od Nobla
Tegoroczna uroczystość ogłoszenia Pokojowej Nagrody Nobla z powodu restrykcji epidemicznych odbywała się niemal przy pustej sali Instytutu Nobla w Oslo. Nieliczni zgromadzeni dziennikarze musieli zachować odstęp i zasłonić twarze maseczkami. Pracownicy WFP w Rzymie w biurach popłakali się ze wzruszenia na wiadomość o Pokojowej Nagrodzie Nobla, przyznanej w piątek. O atmosferze opowiedziała PAP jedna z pracownic agencji ONZ, Polka.
Przekazała ona, że z powodu pandemii koronawirusa część zatrudnionych w centrali osób nadal wykonuje swoje obowiązki zdalnie. Jak dodała, ci, którzy usłyszeli informację o Pokojowej Nagrodzie Nobla w biurach, zaczęli płakać ze wzruszenia.
„Wielu naszych pracowników rozsianych po świecie zakaziło się koronawirusem” - zauważyła pracowniczka nagrodzonej Noblem agendy ONZ. „Piszemy teraz do siebie żałując, że akurat w tak wielkim dniu pracujemy w domu. Wszyscy ogromnie się cieszą. To płacz ze szczęścia i duma. Jesteśmy przekonani, że jest to zasługa przeogromnej pracy i poświęcenia wielu naszych kolegów” - dodała.
PAP/mt
Czytaj też: Zmiany klimatu wywołają plagę głodu
Czytaj też: W biednych krajach sprawdzają się najgorsze obawy dot. pandemii