AKTUALIZACJA
PKO BP dobrze przygotowany na pandemię
Trudniejsze warunki gospodarcze przełożyły się na wyniki Grupy PKO BP, która w pierwszych III kwartałach 2020 roku wypracowała 2,02 mld zł zysku netto, o 39 proc. mniej niż przed rokiem. W samym III kwartale grupa osiągnęła 712 mln zł zysku netto wobec 1 229 mln zł rok wcześniej.
Jak podkreślił Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP, wraz ze zmianami wywołanymi pandemią COVID-19, bank przyspieszył m.in. procesy w zakresie cyfryzacji, ułatwił również zdalne korzystanie z usług oraz wzdrożył narzędzia wspierające pracę zdalną.
-Z wyprzedzeniem przygotowaliśmy się się również na trudniejsze warunki gospodarcze, wywołane pandemią COVID-19 - dzięki czemu spadek zysku grupy jest niższy niż w całym sektorze bankowym - ocenia Zbigniew Jagiełło.
W efekcie zysk netto grupy banku w pierwszych trzech kwartałach 2020 roku wyniósł 2,02 mld zł i był o 39 proc. niższy niż przed rokiem. Zysk w III kwartale wyniósł 712 mln zł. Na spadek wyniku wpływ miało przede wszystkim pogorszenie sytuacji w otoczeniu gospodarczym wywołane epidemią SARS-CoV-2, co zmusiło bank do utworzenia odpisów w kwocie 675 mln zł (łącznie na ryzyko kredytowe i aktywa niefinansowe). Na zmniejszenie zysków wpłynęły także obciążenia związane z ubiegłorocznymi werdyktami TSUE: wzrost kosztu ryzyka prawnego walutowych kredytów hipotecznych (530 mln zł) oraz wzrost kosztów zwrotów prowizji z tytułu wcześniejszej spłaty kredytów detalicznych (202 mln zł), a także wzrost kosztów regulacyjnych (190 mln zł).
Obciążenia te częściowo równoważone były wyższym wynikiem na działalności biznesowej związanym przede wszystkim z dynamicznym zwiększaniem skali działania. Aktywa grupy po III kwartale 2020 roku wyniosły blisko 377 mld zł, finansowanie udzielone klientom zwiększyło się do 254 mld zł, a oszczędności klientów wzrosły do 345 mld zł. Zwiększenie skali działalności wpłynęło na wyższy niż przed rokiem wynik z tytułu prowizji i opłat oraz wynik odsetkowy.
Spadek zysku netto grupy PKO BP w pierwszych trzech kwartałach 2020 roku był niższy niż w całym sektorze bankowym. Przyczyniło się do tego bardzo dobre przygotowanie banku na trudniejsze warunki gospodarcze. Bank zakończył 2019 rok z najniższymi na rynku bankowym w Polsce kosztami ryzyka oraz najlepszym współczynnikiem efektywności kosztowej C/I. W tym samym czasie bank wypracował najwyższy w polskim sektorze finansowym zysk oraz drugi najwyższy w sektorze bankowym zwrot na kapitale (ROE). Dobre przygotowanie banku na trudniejsze warunki gospodarcze potwierdzały już wcześniej wyniki europejskich stress-testów z 2018 r., które pokazały, że PKO Bank Polski jest najbezpieczniejszym bankiem w całym Europejskim Obszarze Gospodarczym.
Bank utrzymuje silną pozycję kapitałową i płynnościową. Współczynnik kapitału podstawowego Tier 1 grupy banku po III kwartale 2020 roku wynosił 18,3 proc., a łączny współczynnik kapitałowy 19,6 proc. Oba wskaźniki znajdują się znacznie powyżej minimów regulacyjnych, a kapitały grupy przewyższają o ponad 13 mld zł minimalne poziomy, które przed pandemią uprawniały do wypłaty w formie dywidendy do 50 proc. zysku.
-PKO BP jest dobrze przygotowany do działania w warunkach jesiennego wzrostu zachorowalności. Pracownicy banku, tam gdzie to możliwe, pracują w formie zdalnej. Od początku roku bank przeznaczył 26,5 mln zł na ułatwienie pracy w takiej formie. Zakupił dodatkowe laptopy, usługi telekomunikacyjne oraz wdrożył Microsoft Teams - aplikację ułatwiającą zdalną organizację spotkań. Praca pozostałych osób została zorganizowana tak, aby maksymalnie zwiększyć poziom ich bezpieczeństwa. Oprócz rotacyjnego systemu pracy pomoże w tym zabezpieczenie stanowisk obsługi klientów, środki ochrony osobistej i dodatkowe usługi dezynfekcyjne, na których zakup bank przeznaczył od początku roku 29,8 mln zł - dodał szef banku
Spółka przyspieszyła także cyfryzację, wprowadziła hybrydowy model pracy doradców oraz rozwija kanały zdalne. Dzięki temu klienci mogą łatwiej korzystać z jego usług bez wychodzenia z domu. Bank przygotował model sprzedaży dla osób starszych oraz osób, które wcześniej nie korzystały z kanałów elektronicznych do obsługi bankowej. W jego ramach, prowadzona jest edukacja klientów oraz udostępnione zostało wsparcie doradców, którzy mogą asystować przy zawieraniu umów z wykorzystaniem aplikacji na smartfonie. Bank umożliwił także klientom m.in. otwarcie rachunku inwestycyjnego z wykorzystaniem usługi e-Podpisu mSzafir.
Efektem cyfryzacji obsługi klientów była optymalizacja sieci sprzedaży. W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy roku, liczba oddziałów banku i agencji zmniejszyła się o 115. Pracownicy zamykanych oddziałów otrzymują oferty zatrudnienia na wolnych wakatach w innych częściach organizacji. W związku z tym spółka czasowo wstrzymała procesy rekrutacyjne otwarte dla kandydatów z zewnątrz organizacji oraz uważniej przygląda się przedłużaniu umów terminowych. W rezultacie, zatrudnienie w Grupie Kapitałowej Banku od początku roku zmniejszyło się o 1 351 etatów.
Bank kontynuuje także robotyzację i automatyzację. W ramach poddanych robotyzacji i automatyzacji procesów od początku roku wykonano prace równe ekwiwalentowi 1200 pełnych etatów. Przyspieszenie cyfryzacji oraz utrzymanie silnej dyscypliny kosztowej pozwoliły spółce, pomimo silnego wzrostu kosztów regulacyjnych, na redukcję kosztów działania i utrzymanie wskaźnika efektywności kosztowej C/I na niskim poziomie 42,1.
Zbigniew Jgiełło odniósł się także do zaangażowania PKO BP w walkę z pandemią.
-Jesteśmy zaangażowani w budowę dwóch tymczasowych szpitali, jednego w województwie małopolskim, a drugiego w wielkopolskim - dodał szef banku.
Czytaj też: Prezes PKO BP: Coraz więcej banków z problemami
ISBnews/PAP/KG/kp