Informacje

Projekt ustawy o ochronie zwierząt jednak rządowy?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 7 grudnia 2020, 08:45

    Aktualizacja: 23 grudnia 2022, 13:20

  • 0
  • Powiększ tekst

Być może lepiej będzie, jeśli projekt ustawy o ochronie zwierząt byłby projektem rządowym, mógłby wówczas podlegać szerokim konsultacjom - ocenił w poniedziałek w Polskim Radiu 24 minister rolnictwa Grzegorz Puda

Czytaj też: „Piątka dla zwierząt” zgodna z prawem unijnym

Pytany o realizującą tzw piątkę dla zwierząt nowelizację ustawy o ochronie zwierząt, która wzbudziła kontrowersje i która nie opuściła parlamentu, minister zwrócił uwagę, że nowela ta została poparta w parlamencie przez różne siły, co już było wartością, bo okazało się, że możliwa jest współpraca różnych ugrupowań.

Jeśli chodzi o dalsze plany to zobaczymy. Wszyscy wiedzą, że projekt był projektem poselskim, a poseł wnioskodawca, czyli Grzegorz Puda został ministrem rolnictwa, w związku z tym musimy się zastanowić nad jego innym procedowaniem. Może lepiej będzie, aby on był ustalany w ramach prac rządowych - powiedział minister rolnictwa.

Gdyby kolejny projekt dotyczący ochrony zwierząt był projektem rządowym - dodał Puda - proponowane rozwiązania byłyby „opiniowane i szeroko konsultowane”, bo, jak przyznał, choć to dobra propozycja „dobrze byłoby ją skonsultować z wieloma jeszcze organizacjami”.

Jeżeli będzie taka decyzja kierownictwa, w tym kierunku będziemy mogli zmierzać - powiedział minister rolnictwa.

Czytaj też: Zakaz hodowli przegłosowany

Czytaj tez: Eksport wołowiny z uboju rytualnego. Komisarz UE ds. rolnictwa zabrał głos. „Na liście głównych kierunków brak krajów…”

Zaproponowana przez PiS tzw. piątka dla zwierząt to przepisy zawarte w nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, m.in. zakazujące hodowli zwierząt na futra i ograniczające ubój rytualny. Rozwiązania te wywołały protesty środowisk rolniczych. Senat wprowadził do nowelizacji poprawki, ale nie zostały one poddane pod głosowanie w Sejmie, a więc nie mógł zakończyć się jej proces legislacyjny. Przedstawiciele rządu zapowiedzieli, że będzie kolejny projekt w tej sprawie, „szeroka ustawa zapewniająca dobrostan zwierząt”.

We wrześniu 15 posłów PiS zostało zawieszonych w prawach członka partii po głosowaniu, mimo dyscypliny partyjnej, przeciwko projektowi „piątki dla zwierząt”. Był wśród nich ówczesny minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski, który w efekcie odszedł ze stanowiska. W listopadzie jeden z zawieszonych, poseł Lech Kołakowski ogłosił, że występuje z PiS. Niezależnie od tego cała piętnastka, włącznie z Ardanowskim i Kołakowskim, została przywrócona w prawach członków partii.

PAP/mt

Powiązane tematy

Komentarze