Hity inwestycyjne 2020 roku! Ryzykanci zgarnęli fortunę!
Inwestorzy, którzy nie bali się podejmować odważnych ruchów, sporo zarobili. Zyski wręcz oszałamiają.
Przodują spółki technologiczne, choć w przypadku niektórych, np. Tesli, mówi się już o bańce spekulacyjnej. Spółka Elona Muska podrożała na Wall Street od stycznia do świąt Bożego Narodzenia o 669 proc., mimo że nie miała się specjalnie czym pochwalić. Pod koniec roku wprawdzie gruchnęła wieść o przyspieszeniu prac nad Starshipem, konstruowanym od lat statkiem kosmicznym, ale dotyczy to spółki SpaceX.
Prawie 446 proc. można było zarobić na Zoom Video – spółce, która wyraźnie zyskiwała na pandemii i telepracy, ponieważ jej specjalnością są wideokonferencje. Drożały też akcje Fiverr International, platformy usług online dla freelancerów. Kto zainwestował na początku roku w jedną 22,9 dolara, tuż przed świętami mógł ją sprzedać za 823 dolary – w sam raz, po zarobieniu prawie 824 proc., na mikołajkowe zakupy.
Z kolei na warszawskiej giełdzie prym wiedzie Nexity – spółka, która postawiła na elektromobilność i efektywne zarządzanie transportem, a zainwestował w nią Columbus Energy. Zysk z jej akcji przekroczył od początku roku 4,2 tys. proc.
Tylko o 200 pkt proc. mniej można było zarobić na papierach Mercatora, producenta rękawic ochronnych, na które popyt wzrósł gwałtownie w tym roku.
Zgodnie z prognozami dobry rok zaliczyło srebro, które wykorzystywane jest m.in. w rozwijającej się fotowoltaice. Ponad 44 proc. wzrosła cena metalu i niewiele mniej kontraktów terminowych.
Natomiast złoto zyskało na wartości w ciągu ostatniego roku blisko 24 proc.
Czytaj też: Iga Świątek nową królową biznesu? Spektakularne kontrakty!
pieniadze.rp.pl/kp